Aplikacja tygodnia: AutoSleep – precyzyjna analiza snu

Dawid Olczak   6 lutego 2018

Dziś kolejny artykuł z cyku „Aplikacja tygodnia”, w którym testujemy i opisujemy ciekawe programy z App Store. Niedawno przedstawiłem Wam świetną aplikację która pomaga nam obudzić się wypoczętym i rześkim – AutoWake. Dzisiaj postanowiłem zaprezentować Wam program, który jest jej idealnym uzupełnieniem.

Apple Watch

Apple Watch już od dawana przestał być urządzeniem, które nadawało się tylko do odczytywania powiadomień, tudzież sprawdzania aktualnej godziny. Dziś deweloperzy wyposażeni w wiedzę, którą zdobywali na pierwszych generacjach Apple Watcha projektują aplikacje znacznie przewyższające nasze oczekiwania. Jednak nie ma co przekłamywać rzeczywistości – gdyby nie rosnąca liczba użytkowników, Apple Watch nigdy nie posiadałby tak dobrych jakościowo programów.

Wydaję mi się również, że Apple w znacznej mierze przyczynia się do popularności tego produktu ciągle wspierając i aktualizując nawet pierwszą generację zegarka. Dodatkowo, dziś taki używany sprzęt kosztuje naprawdę grosze, więc pozwolić na niego może sobie dosłownie każdy.

AutoSleep

Świetnym przykładem aplikacji, która doskonale wykorzystuje możliwości Apple Watcha jest program AutoSleep, służący do automatycznej analizy snu. Dzięki niemu otrzymamy dokładne informacje o długości, głębokości oraz jakości naszego snu.

Dowiemy się również, jak dużo w ciągu dnia lub nocy się ruszaliśmy, tudzież jak często ładowaliśmy swojego Apple Watcha oraz ile godzin korzystaliśmy z iPhone’a.

Ogrom informacji, które aplikacja może zebrać i przeanalizować jest naprawdę potężny. Co ciekawe, cała analiza zebranych danych odbywa się tylko na naszym iPhonie, sam Apple Watch służy jedynie do zbiera informacji, które przekazuje dalej.

Równie ważnym aspektem aplikacji AutoSleep jest fakt, że przed zaśnięciem nie musimy ręcznie włączać rozpoczęcia analizy snu. Program zrobi to za nas automatycznie, wystarczy tylko nie zapomnieć pójść spać z zegarkiem na ręce.

Wszystkie informacje oraz dane, które zebrał Apple Watch, zaraz po ich przeanalizowaniu przez iPhone’a są w bardzo czytelny i prosty sposób przedstawiane użytkownikowi. Wykres kołowy, który znajduję się na pierwszym ekranie aplikacji poinformuje nas o długości, jakości oraz głębokości snu, a także naszym tętnie.

W aplikacji znajdziemy też bardziej szczegółowe informacje, np. o przebudzeniach.

Kolejny ekran, „History” – jak sama nazwa wskazuje – przechowuje całą historię zebranych oraz skompresowanych danych z podziałem na lata, miesiące oraz dni tygodnia. Oczywiście po wybraniu konkretnej daty, aplikacja ukarze nam wszystkie informacje, które mają dla nas kluczowe znaczenie.

Trzecia zakładka „Day/Edit” pozwala nam w łatwy i wygodny sposób dokładnie przeanalizować (godzina po godzinie) nasz sen oraz tą część dnia, w której jesteśmy aktywni.

W tym miejscu możemy również wyedytować błędy, które aplikacja mogła popełnić w trakcie analizy naszego snu, np. jeśli uważamy, że zasnęliśmy wcześniej lub drzemka, którą ucięliśmy sobie w ciągu dnia, nie została zarejestrowana, bo akurat wtedy ładowaliśmy Apple Watcha.

Czwarty ekran z początku może wydać się Wam nie do rozszyfrowania. W widocznym na nim wykresie kołowym zostało zawartych naprawdę wiele informacji:

  • wschód i zachód słońca
  • godziny snu
  • czas aktywności iPhone’a
  • ruch
  • tętno
  • godziny ładowania Apple Watcha

Jednak jestem pewien, że początkowa dezorientacja szybko minie i nie będziecie mięli już żadnych problemów z późniejszym rozczytaniem tego wykresu.

Pod nim znajduje się także procentowa informacja, z której dowiemy się jak wiele danych w ciągu dnia zebrał nasz zegarek. W moim przypadku jest to zwykle około 90%, ponieważ pozostałe 10% zajmuje ładowanie zegarka.

Podsumowanie

W aplikację, którą polecam Wam w tym tygodniu, powinien wyposażyć się każdy właściciel Apple Watcha bez wyjątku. Dlaczego? Powodów jest kilka. Jeśli z jakiegoś powodu nawet po dość długim śnie czujesz się niewyspany ta aplikacja pozwoli Ci godzina po godzinie przeanalizować Twój sen. Być może tak jak ja dowiesz się, że wstawałeś w nocy i robiłeś rzeczy, o których nawet nie pamiętasz. Poza tym aplikacja jest autonomiczna, wystarczy ją tylko zainstalować i skonfigurować, później sama rejestracja snu odbywać się będzie już bez jakiejkolwiek interakcji z naszej strony. Kiedyś może się okazać, że dane, które się w niej znajdują będą dla nas bezcenne.

Aplikacje możecie AutoSleep możecie kupić w App Store w cenie 13,99 zł.

Posłuchaj najnowszego odcinka ThinkApple Podcast: HomePod, iPhone SE 2 i kolejne rekordy Apple.

Poprzednio polecałem m.in.:

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Maki w chipami z serii "M" w rewelacyjnych cenach!

Dawid Olczak

Użytkownik sprzętów z nadgryzionym jabłkiem od 2010 roku.

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku, żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Poprzedni post:

Następny post: