Jak podają analitycy z Counterpoint Research, sprzedaż smartfonów w Europie, w drugim kwartale tego roku spadła aż o 11% i – zważając na sytuację geopolityczną i ekonomiczną -specjalnie nie ma się co dziwić. Apple jednak w tym samym czasie zdołało odnotować przyrost zarówno sprzedaży, jak i udziałów w rynku o 3% – wszystko dzięki iPhone’owi SE 5G.
sprzedaz smartfonow
Firma IDC opublikowała raport przedstawiający pięć najlepiej sprzedających się smartfonów w pierwszym kwartale 2022 r. Całą piątkę zdominowały Apple i Samsung. Zobaczmy, które dokładnie modele znalazły się na czele zestawienia.
Analitycy z Counterpoint Research opublikowali raport dotyczący sprzedaży smartfonów obsługujących łączność 5G. Z dokumentu jasno wynika, że w październiku najlepiej sprzedającym się telefonem komórkowym z obsługą 5G został iPhone 12. Może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że iPhone 12 w październiku sprzedawany był tylko przez 2 tygodnie.
Z raportu sprzedaży smartfonów w Polsce w III kwartale tego roku wynika, że czasy, w których cały świat notował spadki sprzedaży telefonów, a w Polsce ich sprzedaż rosła już się skończyły. Sprzedaż w naszym kraju spadła, tylko jeden producent odnotował wzrost.
Analitycy z IDC oszacowali sprzedaż smartfonów poszczególnych firm w czwartym kwartale 2018 roku. Apple uplasowało się na drugim miejscu z wynikiem 68,4 mln sprzedanych sztuk i udziałem w rynku na poziomie 18,2%. O około 2 mln telefonów więcej sprzedał jednak Samsung, osiągając 18,7% udziału w rynku.
Canalys opublikowało właśnie bardzo ciekawy raport na temat europejskiego rynku smartfonów. Wynika z niego, że pierwszym kwartale tego roku najlepiej sprzedającym się smartfonem w Europie był iPhone X (aż 25% udziału w rynku). Apple i Samsung sprzedały mniej telefonów niż rok wcześniej, największy wzrost zanotowały z kolei Huawei i Xiaomi.
To dla mnie jedna z najbardziej zaskakujących informacji ostatnich dni – w czwartym kwartale 2016 r. Apple sprzedało więcej smartfonów niż Samsung. Nie chodzi o to, że Apple wyprzedziło Samsunga (nie wyprzedziłoby go, gdyby południowokoreańska firma nie miała problemów z Notem 7), ale o to, że w ogóle się do niego zbliżyło. Dlaczego? Bo średnia cena smartfona sprzedawanego przez Samsunga jest o wiele, wiele niższa, niż średnia cena iPhone’a.
