“Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu” – to jeden z najbardziej znanych cytatów z Małego Księcia. Odwołując się do działa Antoine de Saint-Exupéry’ego, japoński deweloper Never Japan, twórca popularnej aplikacji czatowej Line, obiecuje, że jego najnowsze dzieło – B612 – aplikacja do robienia autoportretów (selfich, w Polsce kiczowato nazywanych też słit-fociami), uchwyci więcej, niż dostrzec może nasze oko.
W tym celu aplikacja wyposażona została w 43 oryginalne filtry, możliwość dodania winiety, rozmazania tła oraz kilu innych efektów specjalnych. Jeśli za długo zastanawiamy się na wyborem najlepszego filtru, aplikacja ułatwi nam sprawę automatycznie dobierając najodpowiedniejszy według niej filtr.
Zdjęcie zapisujemy potem do rolki aparatu lub od razu chwalimy się nim na “jednym z popularnych serwisów społecznościowych” (jak z upodobaniem nazywają Facebooka polskie media), Twitterze lub Instagramie.
B612 – Selfie with the heart jest dostępna w App Store za darmo.
Dlaczego ‘B612″? Zgadujcie w komentarzach. Dla pierwszej osoby, która udzieli poprawnej odpowiedzi – selfie od naczelnego.
Podłącz się do ThinkApple na Twitterze, Facebooku lub Google+ żeby nie przegapić najnowszych informacji ze świata Apple.
Źródło: App Store, za AppAdvice