Przyjmuje się, że pierwszą fotografię wykonał Nicéphore Niépce w 1826 lub 1827 roku. Zdjęcie utrwalone zostało na metalowej płycie o wymiarach 20,3 × 16,5 cm.
Na co dzień robimy dużo różnorodnych zdjęć. Nasza skłonność do perfekcyjnego wyglądu sprzyja powstawaniu aplikacji do ich obróbki. Wybór jest na prawdę duży. Moją uwagę przyciągnęła darmowa aplikacja Fotor. Skromnie wyglądający program z dużymi możliwościami.
W zależności od tego, co chcemy zrobić, na początku naszej pracy mamy do wyboru trzy sekcje.
Zacznijmy od pierwszej: Editor.
Służy do podstawowej obróbki zdjęć na trzynastu poziomach.
Od trzystopniowej autokorekty, przez poprawę kolorów, światła, scenerii czy kadrowania.
Zmienić możemy zakres przysłony w trybie elipsy, okręgu lub prostokąta. Pozwala to uzyskać efekt głębi ostrości wybranego elementu zdjęcia. Do dyspozycji mamy również znany z iPhone’a 7 Plus trybu portretu.
Na zdjęciach można umieszczać naklejki. Mogą to być proste rysunki, geometryczne kształty, jak również okazjonalnie wstawki świąteczne.
Podobny mechanizm wykorzystano w aplikacji Clips od Apple.
W tym miejscu chciałbym wspomnieć, że sama aplikacja, choć zawiera dużo dodatków, cały czas jest aktualizowana przez producenta. Do wyboru mam dodatki darmowe i płatne. Jeśli nie znajdziemy wśród nich godnych naszej uwagi, warto zajrzeć do wewnętrznego sklepu programu.
Wróćmy do edycji zdjęcia.
Dodając napisy, do wyboru mamy dużą liczbę czcionek. Oczywiście zmiana ich koloru i wielkości jest jak najbardziej możliwa.
Na końcu tej sekcji znajduje się efekt Pixelate. Dzięki niemu możemy zniekształcić wybrany fragment zdjęcia większymi lub mniejszymi pikselami.
Drugą z głównych sekcji Fotora jest Collage.
Tutaj do dyspozycji mamy szablony, które w szybki sposób tworzą okazjonalne kolaże z wybranych przez nas zdjęć.
Przełączając się na sekcje klasyczne, poszczególne układy kolaży można modyfikować pod względem kształtu, grubości ramek, ich cieniowania i zaokrąglenia.
Ostatnia sekcja to Aparat.
Zdjęcie możemy zrobić bezpośrednio z aplikacji lub wybrać z posiadanej biblioteki i od razu je edytować.
W opcjach aparatu włączamy siatkę ułatwiającą kadrowanie skośne, spiralne lub trójpodział.
Wokół aplikacji powstała duża społeczność, która dzieli się swoimi pracami ze wszystkimi użytkownikami. Prace zostały skategoryzowane i możemy przeglądać je bezpośrednio w programie. Wzorem portali społecznościowych możemy również obserwować poszczególnych użytkowników, tak, by nie przegapić najnowszych prac.
Jeśli nie czujemy potrzeby dzielenia się swoimi pracami, Fotor nas do tego nie zmusza. Nie musimy zakładać konta, żeby korzystać ze wszystkich możliwości edycji programu.
Aplikację Fotor można pobrać za darmo z App Store.
PS Za modela posłużył mi mój pies Piorun, który za swoją ciężką pracę otrzymał sowite wynagrodzenie.
Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.
Zdjęcie: Oliver Schwendener