Apple przesyła developerom dane odnośnie aplikacji tyczące się zupełnie innych developerów – wydatków na reklamy i podsumowania ilości instalacji na urządzeniach użytkowników.

Sprawa wypłynęła kiedy developer Steve Troughton-Smith opublikował zrzut ekranu wiadomości email, który otrzymał, a który przedstawia informacje na temat aplikacji zupełnie innego developera.

Portal Techcrunch skontaktował się z innymi developerami i potwierdzili oni, że także otrzymali takie emaile:

Problem ten zdaje się dotyczyć jedynie developerów korzystających z Search Ads Basic.
Jest to nowy format reklamowania się w App Store, który Apple uruchomiło pod koniec Grudnia zeszłego roku.
Korzystający z niego płacą tylko za te wyświetlenia reklam, które kończą się instalacją aplikacji ze strony użytkownika.
Skierowany jest on do developerów niezależnych oraz takich z mniejszym budżetem dopiero zaczynających promować swoje aplikacje w App Store.

Nie jest jasne ile osób zostało dotknięte tym błędem ani dlaczego, ale ilość developerów rozmawiających o tej sprawie jest na tyle duża, że został on szybko wychwycony na Twitterze.
Błędne dane wysyłane emailem zawierają prywatne dane developerów i całych firm developerskich w związku z czym sprawa jest dosyć poważna.

Podobna sytuacja miała już miejsce w 2015 roku kiedy mała grupa użytkowników logująca się do Apple iTunes Connect także mogła podejrzeć dane należące do innych developerów.
Na szczęście w obu przypadkach błąd ten nie pozwala zalogować się na konta osób, których dane się otrzymało.

Źródło: Techcrunch

Posłuchaj najnowszego odcinka ThinkApple Podcast: HomePod, iPhone SE 2 i kolejne rekordy Apple.

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.