Tej jesieni spodziewamy się premiery nowych iPadów Pro (2018) – w rozmiarze 10,5″/11″ i 12,9″. Nie wiadomo, czy Apple pokaże je wraz z nowymi iPhone’ami na konferencji 12 września, czy później, np. na kolejnym, październikowym evencie, na którym zaprezentuje też nowe Maki.
Znany leaker Steve Hemmerstoffer opublikował wczoraj rendery nowego modelu 12,9-calowego iPada Pro stworzone na podstawie modeli CAD tej wersji iPada, które wpadły w jego ręce, a które mają być oficjalnymi projektami Apple. Potwierdzają one kilka informacji, które słyszeliśmy wcześniej. Ale jest też kilka niespodzianek.
Co ciekawe, jeśli nowy iPad Pro rzeczywiście będzie tak wyglądał, będzie to oznaczało, że po wielu latach Apple zdecydowało się zastąpić zaokrąglone krawędzie urządzenia ostrzejszymi, przypominającymi dizajn iPhone;a 4 czy iPhone’a 5/SE.
Bo bokach iPada widzimy po raz pierwszy linie anteny.
Na renderach nie widzimy przycisku Home, bo – zgodnie z doniesieniami – ma on zostać usunięty, a Touch ID zastąpione Face ID.
Ramki są zdecydowanie cieńsze niż w obecnym modelu, ale oczywiście grubsze niż np. w iPhonie X (inaczej trudno byłoby wygodnie trzymać tablet bez przypadkowego dotykania ekranu) i na tyle grube, żeby w górnej części zmieścić kamerę TrueDepth z system rozpoznawania twarzy – tym samym w iPadzie niepotrzebny jest notch.
Na spodzie brakuje minijacka, co potwierdza doniesienia, że Apple pozbędzie się tradycyjnego gniazda słuchawkowego również z iPada.
Smart Connector może zostać przeniesiony na dół tylnej obudowy, co oznaczałoby, że iPad montowany byłby pionowo na klawiaturze łączącej się z urządzeniem przez ten właśnie port. Pionowa pozycja może być wymagana dla używania Face ID (w iPhonie X system rozpoznawania twarzy nie działa w pozycji poziomej).