Ładowarki sieciowe to z pewnością jedne z tych urządzeń, bez których nie można normalnie funkcjonować w dzisiejszych czasach. Każdy z nas korzysta z nich codziennie, ładując swoje sprzęty, jak iPhone, iPad czy MacBook. Jednak rzadko zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo ważne są to dla nas akcesoria, a przecież w gruncie rzeczy to od nich zależy bezpieczeństwo naszych urządzeń, szybkość ładowania oraz mobilność czy nawet komfort podróżowania.
Dlatego dziś chciałbym przedstawić Wam dwie niezwykle ciekawe ładowarki sieciowe Xtorm Volt, które w ostatnim czasie pokazały się na rynku.
Wielu z nas żyje w ciągłym biegu, poświęcając znaczną część swojego życia na pracę. Praca – dom – wyjazd służbowy – szkolenie, to dla wielu z nas to codzienność, która wymusza, aby sprzęt elektroniczny, który znajduje się w naszej torbie lub kieszeni był jak najbardziej mobilny. Bez wątpienia jest to domena naszych czasów, która z jednej strony stwarza nam ogromne możliwości, a z drugiej stawia przed nami ciekawe wyzwania. Jednym z takich wyzwań jest zapewnienie odpowiedniego – bezpiecznego i szybkiego -zasilania wszystkim naszym urządzeniom w każdym zakątku świata. Dlatego przy takim scenariuszu (oraz oczywiście w wielu innych sytuacjach) świetnym wyborem mogą okazać się ładowarki Xtorm z serii Volt.
Nowe ładowarki Volt charakteryzują się przede wszystkim kompaktowym rozmiarem i to niezależnie od wybranej wersji – 18 W lub 65 W. Porównanie z etui do AirPodsów daje wyobrażenie, jak małych rozmiarów są te zasilacze.
Największe wrażenie zrobiła na mnie mocniejsza ładowarka do laptopów, gdyż jej rozmiar, biorąc pod uwagę moc – 65 W, jest naprawdę imponujący. Można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z zasilaczem o znacznie mniejszej mocy.
Dzięki swemu kompaktowemu rozmiarowi urządzenie bez problemu mieści się w każdej torbie, torebce czy plecaku i nie zajmuje tam zbyt wiele miejsca, a przy tym pozwala ładować nawet laptopy.
Kolejnym bardzo ważnym aspektem nowych ładowarek sieciowych od Xtorm jest fakt, że został w nich zainstalowany zaawansowany chipset wykonanego z azotku galu (GaN). Pozwala to na wydajniejsze przetwarzanie większego napięcia i zapobiega nagrzewaniu się jej się podczas ładowania.
Każda z ładowarek posiada również wydajne złącza USB-C PD, które pozwalają na szybkie ładowanie podłączanych do nich urządzeń. Tutaj oczywiście prawdziwym demonem szybkości będzie ładowarka o mocy 65 W, która bez problemu ładuje nawet 15-calowe MacBooki Pro i pozwala na bardzo szybkie ładowanie wydajnych powerbanków Xtorm.
Dzięki technologii GaNFast ładowarki z serii Volt są szybsze, bezpieczniejsze i do 50% mniejsze, co wpływa również na ich wagę.
Warto również zaznaczyć, że ładowarka o mocy 18 W posiada również złącze USB-A, które wspiera szybkie ładowanie Quick Charge 3.0.
Do zestawu z obiema ładowarkami producent dorzuca również adaptery stworzone specjalnie dla podróżników. Dzięki temu bez problemu możemy podróżować po całej Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych.
Muszę też zaznaczyć, że ładowarki Volt są naprawdę świetnie wykonane, przez co nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z klasą premium.
Pisząc o ładowarkach sieciowych nie możemy zapominać, że równie istotnym elementem ładowania naszych urządzeń są dobrej jakości przewody. Wiele serwisów zgłasza, że jedną z głównych przyczyn usterek telefonów jest złej jakości przewód, który prowadzi do trwałego lub czasowego uszkodzenia urządzenia mobilnego. Dlatego warto zastanowić się, czy wymiana przewodów wraz z zakupem nowej ładowarki sieciowej nie jest dobrym pomysłem.
W tym miejscu należy się przyjrzeć nowym, nieprzeciętnym przewodom Xtorm.
Kable Xtorm otrzymały nową, aluminiową konstrukcję złącza ze specjalnym wycięciem, które zapobiega zerwaniu się przewodu. W połączeniu ze wzmocnionym rdzeniem nylonowym, osłoną i solidnie plecioną powłoką, kable są gotowe na każdą, nawet najbardziej ekstremalną podróż.
Wiele najnowszych przewodów marki Xtorm obsługuje również technologię szybkiego ładowania Power Delivery aż do 100 W, dzięki czemu możemy ładować nim nowe iPady Pro, MacBooki (w tym MacBook Pro 16″), laptopy z portem ładowania USB-C oraz wiele innych urządzeń wymagających dużej mocy ładowania.
Przewody są również bardzo przyjemne w dotyku, nie plączą się, dzięki czemu można je bardzo wygodnie przewozić w torbie czy plecaku pełnym innych przedmiotów.
Przewody ze złączem Lightning posiadają oczywiście certyfikat MFi, więc nie musimy się bać o bezpieczeństwo podpinanych do nich urządzeń.
Wszystkie opisywane przeze mnie wyżej akcesoria zostały mi udostępnione do testów i miałem okazję na własnej skórze przekonać się, jak świetne są to urządzenia. Żadne z nich nie zawiodło mnie podczas miesięcznych testów i nie wykazało jakichkolwiek oznak zużycia – a wierzcie mi, że nie miały u mnie taryfy ulgowej.
Jestem przekonany, że wybierając przewody i zasilacze od Xtorm otrzymujemy sprzęt, który przetrwa lata ciężkiej pracy.
Sprawdź szczegóły i cenę: