Specjaliści z iFixit rozebrali na najdrobniejsze części nowe MacBooki Pro 14” i 16”, dzięki czemu przy okazji dowiedzieliśmy się, dlaczego tak naprawdę w notchu w ekranie tych laptopów nie ma Face ID.
Całość procesu rozkładnia nowych MacBooków Pro na części oraz bardzo ciekawe wnioski autorów możecie zobaczy na wideo poniżej lub przeczytać tutaj.
Ja natomiast chciałem zwrócić uwagę na jeden aspekt tej rozbiórki, który wyjaśnia nam dość prozaiczny powód braku Face ID w notchach nowych MacBooków Pro.
Po odłączeniu od reszty laptopa górnego “skrzydła” zawierającego ekran, specjalista z iFixit przyłożył do niego układ Face ID pochodzący z rozbiórki iPhone’a 13.
Okazało się, że moduł Face ID z iPhone’a 13 jest sporo grubszy od całkowitej grubość “skrzydła” z ekranem nowego MacBooka Pro i właśnie to jest przyczyną braku Face ID w tegorocznych laptopach Apple z linii Pro (choć być może nie jedyną).
Apple po prostu nie było w stanie zmieścić układu Face ID w górnej klapie MacBooka Pro bez znacznego zwiększenia jej grubości, a to raczej nie wchodziło w rachubę.
Prawdziwym powodem braku Face ID w nowych MacBookach Pro jest zatem, o dziwo, brak odpowiedniej technologii pozwalającej na zminiaturyzowanie modułu do stopnia, który byłby wystarczający na zmieszczenie układu w górnym “skrzydle” laptopa.
Zapewne za rok lub dwa postęp technologiczny pozwoli Apple zmniejszyć wszystkie podzespoły okładu Face ID na tyle, by upchnąć je w ekranie MacBooka. Niestety, w tym momencie nie jest to możliwe.