Dziennikarz Bloomberga Mark Gurman pisze w swoim najnowszym raporcie, że Apple planuje wprowadzić na rynek następcę iMaca Pro. Komputer będzie oczywiście wyposażony w stworzone w Cupertino procesory z serii „M”, a jego premiera odbędzie się jeszcze w tym roku.
Niemal rok temu Apple oficjalnie wycofało ze sprzedaży iMaca Pro, czyli wprowadzoną na rynek kilka lat wcześniej mocniejszą wersję iMaca, przeznaczoną dla zadań profesjonalnych.
Choć od dawna było wiadomo, że w Cupertino pracują nad nowym modelem większego, niezwykle wydajnego iMaca, nie było jasne, czy zostanie on ponownie nazwany „iMac Pro”. Spodziewano się raczej, że Apple nie wróci już do tej nazwy. Z informacji zdobytych Marka Gurmana wynika jednak, że iMac Pro powróci.
Komputer ma być wyposażony w 27-calowy ekran mini-LED z adaptacyjną częstotliwością taktowania do 120 Hz oraz procesory M1 Pro i M1 Max. Pojawiły się doniesienia, że specjalnie dla tego modelu Apple może przygotować nieco bardziej wydają konfigurację chipu M1 Max z 12-rdzeniowym CPU (obecna wersja M1 Max posiada 10 rdzeni CPU).
Nowy iMac Pro ma posiadać dizajn podobny do pokazanego w zeszłym roku iMaca 24” z M1, ale może wizualnie odróżniać się od niego czarnymi ramkami wokół ekranu.
Ponadto komputer ma otrzymać złącze HDMI, gniazdo kart SD oraz kilka portów USB-C/Thunderbolt.
Co ciekawe, według wiarygodnego leakera @Dylandkt, Apple testowało nowego iMaca Pro wyposażonego w Face ID, ale nie wiadomo, czy ostatecznie technologia ta trafi do finalnego modelu.
Podstawowa konfiguracja nowego “iMaca Pro” ma się zaczynać od 16 GB RAM i szybkiego dysku SSD o pojemności 512 GB.
Cena komputera według @Dylandkt ma się zaczynać od około 2 tys. dolarów (czyli około 10 tys. zł). Wydaje się jednak, że komputer może być znacznie droższy – pamiętajmy, że najtańsza wersja poprzedniego iMaca Pro z procesorem Intela kosztowała 23 tys. zł.
W zeszłym roku wielokrotnie słyszeliśmy, że nowy 27-calowy iMac z M1 Pro/Max będzie jednym z pierwszych produktów, które Apple zaprezentuje w 2022 r. Premiera komputera spodziewana była jeszcze w pierwszym kwartale bieżącego roku.
Jednak w ostatnich tygodniach zaczęły pojawiać się informacje o opóźnieniu w pracach na nowym iMakiem Pro, które mogą spowodować przesunięcie jego premiery nawet na jesień.
Mark Gurman podaje co prawda, że podczas najbliższej konferencji Apple (marzec/kwiecień) spodziewa się prezentacji jednego nowego Maca z procesorem Apple Silicon, ale w tej chwili bardziej prawdopodobne jest, że będzie to przeprojektowany, bardziej wydajny Mac mini.