Najtańszy z iPadów, tzw. „budżetowy” model, z ekranem 10,2”, zostanie w tym roku mocno odświeżony, między innymi o nowy procesor, większy ekran, port USB-C i łączność 5G – donosi 9to5Mac. Premiera już jesienią.
Informacje o iPadzie 10. generacji redaktorzy 9to5Mac pozyskali z tego samego źródła, które w ubiegłym roku podało informacje o nowym iPadzie Air z M1 przed jego premierą. Informacje te później potwierdziły się później w 100%.
Nowy „budżetowy” iPad ma zostać wyposażony w procesor A14 Bionic, co będzie oznaczało wzrost wydajności o około 30% w stosunku do obecnego modelu 9. gen. z A13 Bionic.
Ekran w nowym modelu ma być ekranem Retina, o tej samej rozdzielczości, co w iPadzie Air 5, czyli 2360 na 1640 pikseli. Jego przekątna może wzrosnąć z 10,2 cala do 10,5 lub nawet 10,9 cala.
iPad 10. generacji ma też zostać wyposażony w modem 5G i port USB-C, który zastąpi wejście Lightning. Tym samym żaden iPad w obecnym portfolio Apple nie posiadałby już opracowanego przez firmę z Cupertino portu Lightning (przypomnę, że również przyszłoroczny iPhone 15 może otrzymać USB-C).
Informatorzy 9to5Mac nie podają, czy zmieni się również dizajn najtańszego z iPadów, ale wydaje się bardzo prawdopodobne, że tak się stanie i również ten model upodobni się do reszty tabletów z Cupertino z płaskami ramkami bocznymi i ostrzej ściętymi krawędziami.
Trudno przewidzieć, czy w związku z tymi zmianami wzrośnie też cena „budżetowego” iPada, którego obecnie można kupić już za 1699 zł. Premiera tego modelu spodziewana jest jesienią.