Apple zwiększa produkcję iPhone’a 14 Pro i 14 Pro Max z uwagi na duże zainteresowanie tymi modelami – podaje analityk Ming-Chi Kuo. Moce produkcyjne w niektórych fabrykach mają być przerzucone ze słabiej sprzedających się tańszych modeli – iPhone’a 14 i 14 Plus.
To już kolejny w ostatnich dniach raport sugerujący, że iPhone’y 14 Pro i 14 Pro Max sprzedają się bardzo dobrze, lepiej niż zakładało Apple, a dwa pozostałe modele nieco (albo znacznie…) słabiej.
Według informacji zdobytych przez Ming-Chi Kuo w łańcuchu dostaw Apple, firma z Cupertino poprosiła Foxconn o przestawienie linii produkcyjnych z iPhone’a 14 i 14 Plus na modele “pro”. Dzięki temu, produkcja iPhone’a 14 Pro i 14 Pro Max zwiększy się w czwartym kwartale 2022 r. o około 10%.
Dane analityków potwierdzają to, co może zobaczyć każdy – terminy dostaw dla iPhone’a 14 Pro i 14 Pro Max na całym świecie są znacznie bardziej odległe niż dla dwóch tańszych wersji. W Polsce w oficjalnym sklepie Apple na modele “pro” trzeba czekać do drugiej połowy października, podczas gdy iPhone’y 14 i 14 Plus są dostępne od ręki (w przypadku iPhone’a Plus dostawa jest wciąż możliwa 7 października, czyli w dzień światowej premiery tego modelu).
Podobnie sytuacja wygląda u większości innych sprzedawców. Na Amazon.pl są dostępne ostatnie sztuki iPhone’a 14 Pro w wersji 1 TB, podczas gdy inne wersje pojemnościowe i iPhone’a 14 Pro Max są w tej chwili w ogóle niedostępne.
Kilka dni temu Ming-Chi Kuo analizował sprzedaż nowych flagowców przez pierwszy weekend po rozpoczęciu preorderów. Według niego, popyt na iPhone’y 14 Pro i 14 Pro Max był duży, mniej więcej taki, jak rok wcześniej na iPhone’y 13 Pro i 13 Pro Max.
Natomiast modele 14 i 14 Plus cieszyły się zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem nie tylko od tegorocznych wersji “pro”, ale również od zeszłorocznych tańszych modeli – iPhone’a 13 i 13 mini.
***
Artykuł zawiera linki afiliacyjne do Amazon.pl. Kupując przez linki afiliacyjne wspierasz ThinkApple. Dziękujemy!