Udostępniona w poniedziałek finalna wersja iOS 18 zawiera drobną, ale bardzo ważną nowość dotyczącą nagrywania wideo. Wielu użytkowników czekało na nią od lat.
Od kiedy tylko funkcja nagrywania wideo trafiła do iPhone’a (model 3GS w 2009 r.), system zawsze wyłączał odtwarzany na telefonie dźwięk (muzyka, podcasty itd.), gdy tylko rozpoczynaliśmy nagrywanie (a nawet szybciej – gdy tylko przechodziliśmy do trybu “wideo” w aplikacji Aparat). Było to irytujące dla wielu użytkowników.
Co prawda wraz z iPhonem 11 pojawiała się funkcja QuickTake, która pozwala nagrywać wideo bez przerywania odtwarzania dźwięku, ale powstałe w ten sposób wideo ma niższą rozdzielczość (maksymalnie 1080p, 30 kl./s) niż to nagrywane w standardowym trybie w aplikacji Aparat (4K, 60 kl./s).
Sytuacja zmienia się jednak w iOS 18 – odtwarzanie muzyki, podcastu czy jakiegokolwiek innego dźwięku nie zostaje automatycznie wyłączone, ani gdy przechodzimy do trybu “wideo” w aplikacji Aparat, ani gdy zaczynamy nagrywanie.
Działa nawet podczas odtwarzania audio w działającej w tle aplikacji YouTube.
Możemy to zmienić i przywrócić dotychczasowe ustawienia, czyli pauzowanie dźwięku podczas nagrywania, przechodząc do: Ustawienia > Aparat > Nagrywanie dźwięku i wyłączając domyślnie włączoną opcję “Pozwalaj na odtwarzanie audio”.
Funkcja najbardziej przydaje się nie wtedy, kiedy chcemy nagrać krótkie wideo i nie przeszkadza nam mała przerwa w słuchaniu muzyki, ale wtedy, kiedy chcemy nagrać dłuższy film, ale nie chcemy wtedy przerywać słuchania ulubionego podcastu czy muzyki.
Więcej nowości w iOS 18: