Jeszcze przed premierą nowych iPhone’ów z serii “17” wyciekła informacja o pojemności baterii każdego modelu. Okazało się, że sprzedawane będą wersje z mniej lub bardziej pojemną baterią, w zależności, czy jest to model z fizycznym slotem karty SIM, czy bez niego (eSIM-only). Niestety, w przypadku iPhone’a 17 Pro i 17 Pro Max w Polsce sprzedawane są wersje z mniejszą baterią.
Z wczorajszego przecieku wynikało, że iPhone 17 sprzedawany będzie w jednej wersji, z baterią 3692 mAh, natomiast pozostałe modele – iPhone Air, iPhone 17 Pro i 17 Pro Max – w dwóch wersjach, z mniej lub bardziej pojemną baterią.
Okazuje się, że w Polsce, w całej Unii Europejskiej i w wielu innych krajach (m.in. w Australii, Chinach i Wielkiej Brytanii) sprzedawane będą wersje z fizyczną kartą SIM i w związku z tym mniejszą baterią.
Na amerykańskiej stornie Apple firma podaje, że iPhone 17 Pro będzie mógł odtwarzać wideo przesyłane strumieniowo przez 30 godzin, a iPhone 17 Pro Max – przez 35 godzin.
Tymczasem na polskiej stronie Apple te wartości wynoszą odpowiednio 33 godz. i 28 godz.
Choć jest to rozczarowująca wiadomość, możemy się pocieszać, że nawet dostępne w Polsce modele iPhone’a 17 Pro i 17 Pro Max z nieco mniejszą baterią oferują znacznie dłuższy czas pracy na baterii niż iPhone’y 16 Pro i 16 Pro Max.
W przypadku iPhone’a Air nie ma różnic pomiędzy amerykańską a polska stroną, z czego wynika, że w Polsce będzie sprzedawana wersja z wiekszą baterią, wspierającą wyłącznie karty eSIM.
Firma z Cupertino potwierdza to w informacji prasowej na polski rynek:
iPhone Air jest aktywowany wyłącznie za pomocą eSIM, co pomogło zaoszczędzić miejsce wewnątrz jego konstrukcji i nadać jej niewiarygodnie smukłą i lekką formę.
iPhone’y 17 Pro i 17 Pro Max z większą baterią sprzedawane są w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Meksyku, Japonii, Katarze i Arabii Saudyjskiej.
Nowe produkty zaprezentowane wczoraj przez Apple:
Polskie ceny: