“Now you’re talking!” – wykrzyknął mój znajomy, kiedy zobaczył stado żubrów w moim telewizorze. Znajomy to Polak spod Białegostoku, nie wiem dlaczego wydarł się po angielsku, ale muszę przyznać mu rację – Bison bonasus na dużym ekranie prezentuje się niesamowicie.
Krzysztof Onikijuk
Tak się już porobiło w naszym zglobalizowanym świecie, że Polacy częściej fotografują mroźną, niedostępną Patagonię czy dzikie zakątki Amazonii niż własne podwórko, ot, choćby Puszczę Białowieską, najstarszy przecież las w Europie.
Z tego powodu świetnie znamy na przykład stan uzębienia pewnego indonezyjskiego makaka, ale gdyby nie reklamy “jednego z popularnych producentów piwa”, słabo orientowalibyśmy się w ogóle, jak wygląda żyjący nieopodal nas żubr (żubroń nie występuje w reklamach i kto o nim słyszał?).