Tak jak pierwszy iPhone nie pozwalał na wykonanie tak prostej czynności, jak wysłanie MMSa, tak Twitter chroniąc naszą prywatność z niewyjaśnionych powodów nigdy nie pozwalał na wysyłanie prywatnych wiadomości tym użytkownikom, którzy nas nie obserwowali (lub otrzymywanie wiadomości od tych, których nie obserwowaliśmy my). Apple poradziło sobie z MMSami w dwa lata, Twitterowi ulepszenie Direct Messages zajęło 9 lat.
Wczoraj Twitter wprowadził w końcu możliwość otrzymywania prywatnych wiadomości do każdego użytkownika, nawet tego, którego nie obserwujemy. Musimy jednak zaznaczyć odpowiednią opcję w ustawieniach (Ustawienia -> Bezpieczeństwo i prywatność -> “Otrzymuj prywatne wiadomości od wszystkich”).
Na profilu użytkownika pojawia się teraz nowa ikona informująca o tym, czy możemy mu wysłać prywatną wiadomość:
Jeśli dostaniemy wiadomość prywatną, będziemy mogli na nią odpowiedzieć bez względu na to, czy jej nadawca nas obserwuje i jakie ma ustawienia prywatności.
Czytaj też:
Podłącz się do Think Apple na Twitterze, Facebooku lub Google+ żeby nie przegapić najnowszych informacji ze świata Apple.
Źródło: Twitter