Do śniadania lub do pierwszej kawy… „Wczoraj w świecie Apple” to nasza nowa rubryka, w której każdego poranka znajdziesz krótkie podsumowanie najważniejszych informacji dotyczących Apple z dnia poprzedniego. W telegraficznym skrócie przypomnimy to, o czym napisaliśmy sami, ale przede wszystkim wspomnimy o wszystkim innych informacjach, którym nie poświęciliśmy osobnego artykułu.
Miłego dnia!
Wczoraj w świecie Apple:
- projektant Gabor Balogh stworzył niezwykle ciekawą wizualizację iPhone’a X, w którym najważniejszą rolę odgrywałaby Siri 2, będąca naszym przewodnikiem po świecie rozszerzonej rzeczywistości [czytaj więcej – ThinkApple];
- pierwszym nowym produktem od Apple w tym roku może być 9,7-calowy iPad Pro 2. Według informatorów serwisu MacOtakara, nowy iPad mógłby się pojawić w sprzedaży już w przyszłym tygodniu. Apple wprowadziłoby go na rynek bez organizowania w tym celu specjalnego eventu [czytaj więcej – ThinkApple];
- inny japoński serwis – Nikkei, twierdzi z kolei, że iPhone 8/X będzie wyposażony w ekran OLED „lekko” zakrzywiony na krawędziach – znacznie mniej, niż w Galaxy S7 Edge. Delikatnie zagięte krawędzie nie pozwolą na zastosowanie nowych funkcji, aktywowanych np. dotknięciem brzegów ekranu [czytaj więcej – ThinkApple];
- jeden z użytkowników reddit umieścił w sieci galerię blisko tysiąca wysokiej jakości tapet na iPhone’a [zobacz galerię – ThinkApple];
- pojawiło się kolejne nagranie z drona, pokazujące postęp prac nad Apple Park. Wokół audytorium im. Steve’a Jobsa nadal trwają intensywne prace, co wskazuje, że Apple nie zorganizuje tam konferencji w najbliższym czasie [zobacz wideo – Youtube];
- we współpracy z Apple, jedna z największych amerykańskich firm deweloperskich zaczęła budować domy wyposażone w inteligentne urządzenia kompatybilne z HomeKit. Reporter telewizji Kron4 wybrał się na wizytę do jednego z takich domów [zobacz wideo – Kron4];
- pojawiła się duża aktualizacja aplikacji Spark – jednego z najbardziej popularnych klientów pocztowych na macOS [sprawdź, co nowego – Mac App Store];
- iOS 11, który zostanie udostępniony jesienią tego roku, nie będzie wspierał starszych, 32-bitowych aplikacji. Firma analityczna Sensor Tower przewiduje, że w związku z tym bezużytecznych może stać blisko 200 tys. programów, które obecnie znajdują się w App Store. Jeśli deweloperzy nie zaktualizują aplikacji, optymalizując je pod 64-bitowe procesory, Apple prawdopodobnie usunie aplikacje ze swojego sklepu [czytaj więcej – Sensor Tower].
Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.