Mark Gurman z Bloomberga pisze dzisiaj, że w ostatnim czasie Apple znacznie przyspieszyło prace nad swoimi inteligentnymi okularami AR. Firma chce mieć wszystkie potrzebne technologie gotowe na 2019 r., żeby sprzedaż urządzenia mogła ruszyć już rok później. Projekt otrzymał roboczą nazwę “T288”.
W odróżnieniu od obecnych gogli AR wykorzystujących smartfona jako ekran, okulary Apple miałyby własny wyświetlacz. W Cupertino intensywnie pracują też nad specjalnym chipem i systemem operacyjnym, na którym działałoby urządzenie.
Grupa ekspertów, która obecnie pracuje nad okularami urosła do kilkuset osób. Ich pierwszym produktem jest ARKit, który zadebiutował w iOS 11. Jest to pewnego rodzaju test przed wprowadzeniem rozszerzonej rzeczywistości do docelowego produktu, którym są właśnie okulary.
Zespół pracuje teraz nad miniaturowym, zużywającym jak najmniej energii chipem, który łączyłby w sobie m.in. CPU, procesor graficzny czy moduł wykorzystujący sztuczną inteligencję.
Programiści pod dyrekcją Geoffa Stahla, który w przeszłości stał w Apple na czele zespołu zajmującego się grami i grafiką, pracują nad systemem operacyjnym dla okularów, który będzie bazował na iOS. Jest on roboczy nazwany rOS (od “reality operating system”).
Trwają też prace nad sposobem kontroli urządzenia – testowane są zarówno gesty głową, panele dotykowe, jak i sterowanie głosem.
Zespół opracowuje też pierwsze aplikacje dla okularów – od prostych, jak mapy czy wiadomości, do bardziej zaawansowanych, jak wirtualne pokoje spotkań czy odtwarzanie wideo w 360°. Jak każde inne urządzenie Apple, okulary AR mają posiadać własny sklep z aplikacjami.
Niektórzy eksperci zwracają uwagę, że Apple mogłoby zastosować w okularach kamerę 3D, podobną do tej użytej w iPhonie X.
Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.
Źródło: Bloomberg
Grafika: Tech News Today, Leo Costa
