Sprawa z pozoru wydaje się prosta – wystarczy wcisnąć dwa przyciski (w zależności od modelu iPhone’a) i już! Zrobiliśmy właśnie zrzut ekranu. Ale czy wiecie, że robiąc screenshota można go np. od razu do kogoś wysłać? Zarówno to, jak i wiele więcej znajdziecie w kolejnym odcinku serii porad o iOS.
We wcześniejszych wersjach iOS, po wykonaniu screenshota plik zapisywał się w rolce aparatu. Wraz z aktualizacją do wersji 11 system iOS otrzymał dużo bardziej rozbudowane narzędzia kontroli nad wykonywaniem zrzutów ekranu.
Po błyśnięciu ekranu, w lewym dolnym rogu znajdziemy miniaturę naszego screenshota. Możemy teraz wykonać parę czynności:
Tip dla użytkowników iPada: miniaturę zrzutu ekranu możemy chwycić i przeciągnąć bezpośrednio do innej aplikacji w celu jej wysłania.
Stuknięcie w miniaturkę uruchamia edycję zrzutu ekranu. Wbrew pozorom, pod tym prostym interfejsem kryje się wiele ciekawych rozwiązań.
W dolnej, środkowej części ekranu znajdziemy sześć narzędzi. Pierwsze trzy z nich służą do rysowania (oraz zaznaczania, zakreślania):
Po wybraniu któregoś z nich możemy zacząć kreślić po naszym screenshocie. Zmiany koloru “wkładu” długopisu możemy dokonać za pomocą okrągłej ikony koloru. W iOS 11 aktualnie dostępny jest kolor biały, czarny, niebieski, zielony, żółty i czerwony.
Co jednak, gdy się pomylimy i niechcący zakreślimy coś, co miało pozostać widoczne?
Możemy cofnąć (albo przywrócić) ostatnią dokonaną zmianę dzięki ikonom strzałek w prawym górnym rogu urządzenia.
Do naszej dyspozycji zostały oddane jeszcze narzędzie Gumka i Lasso. Tutaj mała uwaga – gumka nie działa jak pędzel! Usuwa ona całą warstwę, tj. całą linię wykonaną bez odrywania palca od ekranu.
Lasso służy do zaznaczania narysowanych przez nas obiektów oraz przesuwania ich w inne miejsce.
Po prawej stronie, u dołu ekranu znajduje się przycisk z ikoną plus i dzięki niemu możemy dodać do naszego zrzutu ekranu jeszcze więcej w pełni dynamicznych elementów. Każdym z nich możemy dowolnie manipulować jeżeli chodzi o rozmiar, położenie i pochylenie:
Zacznijmy od tekstu – stuknięcie w tekst doda do naszego zrzutu ekranu nowy element – pole z napisem “Tekst”. Możemy je dowolnie przesuwać, zmieniać jego treść, kolor oraz rozmiar czcionki.
Nic nie stoi także na przeszkodzie, żeby tekst zamienić… na emoji.
Na podobnej zasadzie do naszego zrzutu ekranu możemy dodać różne kształty, których wielkość oraz kolor możemy dowolnie dostosować – w tym np. strzałki, których używam na screenshotach w poradnikach.
Lupa, jak sama nazwa wskazuje, służy do tworzenia elementów, które powiększają obraz znajdujący się pod nią – można jej użyć kiedy chcemy, żeby odbiorcy naszego zrzutu ekranu zwrócili na coś szczególną uwagę.
Po dokonaniu wszelkich niezbędnych zmian możemy jeszcze wykadrować nasz zrzut ekranu – np. kiedy nie potrzebujemy pokazywać komuś całego ekranu urządzenia, a jedynie fragment.
Możemy to zrobić za pomocą niebieskich “uchwytów” na rogach i bokach niebieskiej ramki wokół zrzutu ekranu.
Stuknięcie w ‘Gotowe’ w lewym górnym rogu umożliwia nam zapisanie naszych edytowanych zrzutów ekranu w aplikacji Zdjęcia (albo ich usunięcie).
Tapnięcie w ikonę strzałki (udostępniania) otwiera kartę udostępniania, dzięki której możemy przerobiony już screenshot wysłać do znajomych albo innej aplikacji.
Wysłanie zrzutów ekranu w ten sposób nie zamyka interfejsu ich edycji oraz nie zapisuje ich w Zdjęciach. Dzięki temu możemy zrobić zrzut ekranu, edytować go i wysłać znajomemu, po czym screen zostanie automatycznie usunięty.
To wszystko!
Mam nadzieję, że jasno i klarownie wytłumaczyłem Wam temat robienia i edycji zrzutów ekranu na Waszych iPhone’ach i iPadach.
Więcej moich poradników:
Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.