Matt Birchler, deweloper iOS i autor bloga BirchTree, jak co roku przedstawił swoją wizję kolejnej wersji systemu watchOS dla Apple Watcha, tym razem w nadchodzącej już szóstej odsłonie. Autor skupił się tylko na kilku kwestiach, ale zrobił to świetnie.
Pierwszą nowością w koncepcie Matta jest przeprojektowana tarcza Siri. Dotychczasowe kolorowe karty zostały zastąpione modularnymi infografikami. Tarcza wydaje się przez to bardziej przejrzysta i mieści więcej informacji.
Drugą zmianą jest zupełnie nowy dock. Tarcza zegarka jest dzielona na cztery równe części, przez co na jednym ekranie w docku widzimy jednocześnie aż cztery aplikacje. Ekrany możemy rzecz jasna przewijać.
Ostatnią nowością konceptu watchOS 6 jest funkcja śledzenia parametrów snu użytkownika. Autor zaadoptował tutaj pierścienie aktywności i pod nieco zmienionym wyglądem użył ich do wyświetlania informacji na temat parametrów życiowych zarejestrowanych podczas snu.
Z niepotwierdzonych informacji wynika jednak, że tzw. „sleep tracking” ma pojawić się w Apple Watch dopiero w przyszłym roku.
Bircher przypomina też swoje życznia (niespełnione do tej pory przez Apple) z poprzednich lat: zawsze włączony wyświetlacz („always-on display”) i możliwość tworzenia tarcz przez deweloperów.