WWDC 2020 startuje już w poniedziałek i szykuje nam się spora niespodzianka – Apple może zmienić nazwę swojego mobilnego systemu operacyjnego. Znany leaker Jon Prosser zasugerował na Twitterze, że w tym roku zamiast “iOS 14” dostaniemy “iPhoneOS 14”.
Prosser, który jest obecnie jest chyba najlepiej poinformowanym leakerem świata Apple, zamieścił na Twitterze bardzo krótki, ale też bardzo wymowy wpis.
Taka nazwa wpisywałaby się idealnie w nazewnictwo całej linii systemów operacyjnych Apple. Na Macach mamy macOS, na iPadach – iPadOS, przystawka Apple TV działa na tvOS, a smart zegarek Apple Watch na watchOS.
Pozostały tylko dwa produkty Apple nie posiadające systemu operacyjnego z nazwą urządzenia: iPhone, działający rzecz jasna na iOS i głośnik HomePod, którym zawiaduje zmodyfikowana wersja tvOS.
Trzeba pamiętać, że pierwsze trzy wydania systemu operacyjnego dla iPhone’ów nazywały się: iPhone OS 1, iPhone OS 2 i iPhone OS 3.
Dopiero w 2010 r., wraz z premierą iPhone’a 4, Apple zmieniło nazwę systemu na iOS 4, gdyż system ten był używany również przez iPada i iPoda touch i najwyraźniej Apple stwierdziło, że iOS lepiej pasuje też do pozostałych urządzeń.
O tym, czy Apple rzeczywiście zmieni nazwę z iOS 14 na iPhoneOS 14 przekonamy się pewnie już w najbliższy poniedziałek, 22 czerwca, podczas prezentacji otwierającej tegoroczną konferencję WWDC 2020. Start o 19:00 polskiego czasu.