Zaledwie kilka tygodni temu Apple wprowadziło na rynek nowego MacBooka Air z procesorem A1, a już słyszymy o jego następcy – według wiarygodnego analityka Ming-Chi Kuo komputer będzie wyposażony w ekran mini LED i będzie tańszy od obecnego modelu.
W najnowszym raporcie Kuo potwierdza swoje wcześniejsze doniesienia, że w przyszłym roku Apple wprowadzi do sprzedaży dwa nowe MacBooki Pro (najprawdopodobniej modele 14- i 16-calowe) z ekranem mini LED, które będą też przeprojektowane względem obecnej wersji.
Natomiast w kolejnym roku na rynku ma pojawić się nowy MacBook Air, również z wyświetlaczem mini LED i nowym dizajnem. Co ciekawe, analityk twierdzi, że będzie on tańszy od obecnego modelu Aira z M1 dzięki temu, że produkcja własnych procesorów jest dla Apple znacznie tańsza, niż kupowanie chipów od Intela. Co prawda ekrany mini LED są z kolei droższe od wyświetlaczy stosowanych obecnie, ale zdaniem Kuo oszczędności związane z użyciem własnych procesorów pozwolą jednak Apple obniżyć cenę Aira z 2022 r., żeby zawalczyć o większy udział w rynku komputerów przenośnych.
Obecnie najtańsza wersja MacBooka Air z M1 kosztuje 999 dol. (w Polsce – 5199 zł).
Musimy pamiętać, że choć Ming-Chi Kuo jest bardzo wiarygodny, jeśli chodzi o przecieki na temat hardware’u, nie zawsze trafnie przewiduje ceny przyszłych produktów Apple – ma informatorów w azjatyckich fabrykach produkujących dla Apple, a nie w Cupertino (zresztą informacje o cenie nowych produktów z logo nadgryzionego jabłka należą do tych, które wyciekają najrzadziej).