Jak to już bywało z innymi produktami w przeszłości, Apple zamierza również “wymyślić na nowo” klawiaturę. Rewolucyjny pomysł, nad którym firma z Cupertino pracuje już od kilku lat, w końcu nabiera kształtu i rozpędu. Mowa tu o “rekonfigurowalnej” klawiaturze z małymi ekranami LED, które są w stanie wyświetlać dowolne znaki i symbole na każdym z klawiszy.
Apple od kilku lat pracuje nad idealną klawiaturą, która rozwiązałaby wiele problemów stawianych przed użytkownikami komputerów, związanych z ograniczeniami, jakie stawia przed nami wszechobecna, tradycyjna klawiatura, którą znajdziemy w każdym laptopie i przy każdym komputerze stacjonarnym.
Chodzi o to, że klawisze standardowej klawiatury mają przypisany jeden znak lub symbol, a uzyskanie innego jest możliwe jedynie przez przytrzymanie któregoś z przycisków modyfikujących (np. klawisz Opcja).
Używając komputera do różnych zadań często mamy potrzebę, by używać klawiszy nie tylko do wprowadzania widniejących na nich liter i znaków, lecz do wywoływania konkretnych funkcji i narzędzi danego programu czy gry.
Problem jest taki, że zapamiętanie setek kombinacji klawiszy nie jest łatwe. Dlatego też istnieją klawiatury (lub nakładki na klawiatury), które zamiast standardowych znaków i liter mają etykiety pokazujące, jaką funkcję/narzędzie/działanie wywołuje dany klawisz w konkretnym programie.
przykład nakładki na klawiaturę MacBooka (do obsługi programu Final Cut Pro)
Rozwiązanie na powyższe problemy wymyśliło i opatentowało Apple, które zamierza od nowa zdefiniować klawiaturę. Otrzymany właśnie patent zawiera opis zupełnie nowego rodzaju klawiatury, zarówno wbudowanej w MacBooki, jak i zewnętrznej do komputerów stacjonarnych Mac i iPadów.
Rewolucja polega na tym, że każdy fizyczny klawisz klawiatury, zamiast etykiety z konkretnym symbolem lub literą, będzie wykonany ze szkła, pod którym umieszczony zostanie mały ekran LED pozwalający na wyświetlanie etykiety przycisku.
Klawiatura będzie zatem dynamicznie zmieniała wygląd i funkcjonalność, dostosowując się do funkcji danego programu.
Już w 2016 r. The Wall Street Journal pisał, że Apple pracuje nad klawiaturą, w której każdy z przycisków będzie osobnym wyświetlaczem E-ink, mogącym wyświetlać dowolne znaki – np. emotikony, znaki specjalne i litery każdego alfabetu. Zmieniałby się one dynamicznie w z zależności od indywidualnych ustawień i obecnie używanej aplikacji. Wydaje się, że w toku prac wyświetlacze E-ink zamienione na LEDowe.
Apple po raz kolejny zamierza zrewolucjonizować sposób, w jaki używamy danego urządzenia, a opisywana wyżej “rekonfigurowalna klawiatura” ułatwi korzystanie z komputera nie tylko profesjonalistom wykorzystującym zaawansowane aplikacje, ale również graczom i w zasadzie każdemu użytkownikowi.