Od dłuższego czasu słyszymy, że w tym roku Apple planuje wprowadzić do sprzedaży dwa nowe modele MacBooka Pro (14- i 16-calowe), wyposażone oczywiście w Apple Silicon (następcę rewelacyjnego procesora M1). W swoim najnowszych raportach analityk Ming-Chi Kuo oraz dziennikarz Bloomberga Mark Gurman podają wiele bardzo ciekawych informacji na temat tych komputerów.
Lepszy wyświetlacz (mini-LED?)
Według Gurmana, nowe MacBooki Pro będą wyposażone w lepszy niż obecnie ekran, zapewniający większą jasności i większy kontrast.
Takie możliwości dają panele mini-LED, ale choć Ming-Chi Kuo podawał wcześniej, że MacBooki Pro z 2021 r. będą posiadały wyświetlacze stworzone właśnie w tej technologii, w swoich dzisiejszych raportach nie potwierdzają tego ani on, ani dziennikarz Bloomberga.
Powrót MagSafe!
Zarówno Kuo, jak i Gurman twierdzą, że w tym roku do MacBooków Pro powróci magnetyczny port ładowania MagSafe. Według źródeł Bloomberga, pozwoli on na szybsze ładowanie laptopa. Końcówka przewodu zasilającego ma mieć podłużny kształt, podobny do MagSafe 1.
Więcej portów
Z informacji uzyskanych przez Ming-Chi Kuo wynika, że nowe MacBooki Pro mają znowu posiadać więcej portów I/O (wejście/wyjście), “dzięki czemu większość użytkowników nie będzie musiała dokupywać dodatkowych przejściówek”. Analityk nie podaje jednak szczegółów na temat tego, jakie dokładnie porty miałyby to być. Modele sprzed 2016 r. posiadały m.in. porty USB-A, HDMI oraz gniazdo karty SD.
W raporcie Marka Gurmana czytamy jedynie, że oprócz MagSafe, nowe laptopy będą wyposażone w “kilka portów USB-C”.
Szybszy procesor i lepsza grafika
Nie jest niespodzianką, że nowe MacBooki Pro będą posiadały nowe, jeszcze bardziej wydajne procesory. Gurman podaje, że będą to chipy M1 następnej generacji, wyposażone w jeszcze większą liczbę rdzeni. W zeszłym roku dziennikarz Bloomberga informował, że mogą one posiadać aż 16 rdzeni wydajnościowych (dla porównania: procesor M1 w obecnych modelach ma “jedynie” 4 takie rdzenie).
Nowy dizajn?
Kuo twierdzi, że tegoroczne MacBooki Pro będą miały nowy dizajn. Wygląd laptopów z Cupertino z serii Pro ma się więc zmienić po raz pierwszy od 5 lat. Obudowa nowych modeli ma mieć między innymi ostrzej zakończone krawędzie, na wzór iPadów Pro i iPhone’ów 12.
Jednak według Marka Gurmana zmiany w dizajnie będą niewielki i nowe MacBooki Pro będą generalnie bardzo podobne do obecnych modeli.
Koniec Touch Bara?
Podobne rozbieżności występują między Kuo i Gurmanem w przypadku Touch Bara – analityk twierdzi, że tegoroczne MacBooki Pro nie będą już wyposażone w ten OLEDowy wyświetlacz (zamiast tego będą posiadały tradycyjne fizyczne klawisze), natomiast dziennikarz Bloomberga podaje, że Apple jedynie testowało wersje nowych MBP bez Touch Bara, ale jego usunięcie nie jest jeszcze przesądzone.
Według Marka Gurmana, Apple planuje wprowadzić nowe MacBooki Pro do sprzedaży w połowie tego roku. Premiera mogłaby się więc odbyć np. w czerwcu na WWDC 2021 lub w lipcu. Bardziej prawdopodobny jest ten drugi scenariusz, bo zdaniem Ming-Chi Kuo, nowe laptopy zadebiutują w trzecim kwartale 2021 r.