Z wielu doniesień wiemy, że Apple planuje wprowadzić w tym roku na rynek nowego iMaca. Dzięki najnowszemu raportowi niezawodnego Marka Gurmana z Bloomberga poznaliśmy wiele szczegółów na jego temat – wygląda na to, że w 2021 r. będziemy świadkami zmiany dizajnu iMaca, po raz pierwszy od niemal 10 lat.
Ostatnia zmiana dizajnu iMaca miała miejsce w 2012 r., kiedy Apple zaprezentowało mocno “odchudzony” model slim.
Według informacji uzyskanych przez Marka Gurmana, tegoroczny iMac będzie wyglądał inaczej – zmniejszy się szerokość ramek wokół ekranu, a umieszczona teraz pod wyświetlaczem metalowa płyta z logo Apple zniknie całkowicie. Tył komputera ma być płaski, a nie – jak obecnie – wypukły.
Nowy model ma mieć dizajn zbliżony do monitora Pro Display XDR.
W przygotowaniu są dwie wersje nowego iMaca – następcy modeli 21,5″ i 27″. Wcześniej pojawiały się informacje, że mniejszy model może mieć nieco większy ekran niż jego poprzednik, o średnicy 23 – 24 cale.
iMac 2021 będzie oczywiście wyposażony w procesor Apple Silicon – następce chipu M1. Ma być to ten sam układ, który trafi do tegorocznych MacBooków Pro 14″ i 16″. Informatorzy Bloomberga podają, że jego wydajność znacznie wzrośnie w porównaniu z M1 – nowy CPU może być wyposażony nawet w 16 rdzeni wydajnościowych (dla porównania: procesor M1 w obecnych MacBookach i Macu mini ma “jedynie” 4 takie rdzenie). Również procesor graficzny może posiadać nawet 16 rdzeni (układ M1 posiada 8-rdzeniowy GPU).
Gurman nie podaje żadnych szczegółów na temat daty premiery nowego iMaca. Wcześniej słyszeliśmy, że premiera tego komputera może się odbyć już w marcu. iMac 2021 może też trafić do sprzedaży razem z nowymi MacBookami Pro, których debiut spodziewany jest w połowie roku (w czerwcu na WWDC lub w lipcu). Oczywiście nie jest wykluczone, że nowy iMac pojawi się na rynku dopiero jesienią lub nawet pod sam koniec roku.
Koncept iMaca w stylu monitora Pro Display XDR