Wraz z premierą iOS 15 i iPadOS 15 Apple wprowadziło słuchanie muzyki na słuchawkach w XXI wiek. Chodzi o dźwięk przestrzenny ze śledziem ruchów głowy – funkcjonalność, dzięki której poczujesz się, jakbyś przebywał z muzykami w studio nagraniowym.
Wprowadzony do iOS 15 standard dźwięku przestrzennego 3D (Spatial Audio) ze śledzeniem ruchów głowy to rewelacyjna nowość polegająca na tym, że każde źródło odtwarzanego dźwięku (np. pojedynczy instrument słyszany w utworze) ma swoje na stałe przypisane miejsce w wirtualnej przestrzeni.
Kiedy ruszamy głową z założonymi słuchawkami, w zależności od położenia głowy w stosunku do wirtualnego położenia danego instrumentu słyszymy go bardziej z lewej lub prawej strony, bardziej od góry lub bardziej od dołu.
Bardzo realnie odzwierciedla to rzeczywistość i sprawia, że czujemy się, jakbyśmy rzeczywiście poruszali się w niedużej odległości od kapeli, wokalisty, czy dj’a wykonującego swój utwór.
Ciężko będzie w pełni oddać słowami odczucia związane z słuchaniem muzyki w dźwięku przestrzennym Apple na słuchawkach z aktywną funkcją śledzenia ruchów głowy. Jak dla mnie przeskok w odbiorze jest mniej więcej taki, jak między słuchaniem muzyki w mono a w stereo.
Dźwięk przestrzenny ze śledzeniem ruchów głowy zadziała wyłącznie w Apple Music w słuchawkach AirPods Pro i AirPods Max, które podłączone są do iPhone’a z zainstalowanym systemem iOS 15 lub do iPada z iPadOS 15.
W przypadku innych słuchawek, oczywiście posłuchamy muzyki z dźwiękiem przestrzennym, ale bez śledzenia ruchów głowy.
Jest tak dlatego, że do śledzenia ruchów głowy, ustalenia jej aktualnej pozycji i przełożenia tego na odpowiednio rozłożony dźwięk przestrzenny, iOS 15 wykorzystuje żyroskopy i akcelerometry wbudowane w AirPods Pro i AirPods Max.
Funkcjonalność śledzenia ruchów głowy aktywuje się automatycznie na wspomnianych modelach słuchawek po włączeniu dźwięku przestrzennego. W centrum sterowania, po przytrzymaniu suwaka regulacji głośności możecie wybrać jedną z trzech opcji:
Jeśli posiadacie słuchawki Apple z linii Pro lub Max i iPhone’a/iPada kompatybilnego z iOS 15/iPadOS 15, koniecznie wypróbujcie tą opcję – sam używam i muszę przyznać, że odczucia z takiego słuchania muzyki są nieporównywalnie lepsze niż ze standardowego dźwięku 3D, o zwykłym stereo już nie wspominając.