Kilkanaście dni temu pojawiła się informacja, że Apple może wprowadzić certyfikację akcesoriów USB-C dla tegorocznych iPhone’ów 15, jednocześnie ograniczając funkcjonalność portu USB-C akcesoriom bez certyfikatu MFi, które są jednocześnie droższe. Dzisiaj potwierdza to jeden z wiarygodnych leakerów i podaje więcej szczegółów.
iPhone 15 i akcesoria USB-C
Po kilkunastu latach Apple zdecydowało się zastąpić w iPhone’ach swój własny port Lightning uniwersalnym portem USB-C, w dużej mierze pod naciskiem Unii Europejskiej. Wejście USB-C zobaczymy we wszystkich czterech modelach iPhone’a 15.
Niedawno okazało się, że Apple zamierza wprowadzić certyfikację MFi dla akcesoriów USB-C dla iPhone’ów 15, czego nie zrobiło wcześniej w przypadku akcesoriów USB-C do iPada. Podejrzewano, że funkcjonalność akcesoriów bez certyfikatu zostanie ograniczona.
Dzisiaj potwierdza to znany leaker ShrimpApplePro. Dzisiaj na Twitterze napisał, że Foxconn już produkuje certyfikowane akcesoria dla iPhone’a 15, jak słuchawki EarPods i przewody. Potem dodał, że akcesoria bez certyfikatu MFi nie będą wspierały szybkiego ładowania i szybkiego transferu danych, co zostanie ograniczone software’owo.
Cables w no MFI will be software limited in data and charging speed
— ShrimpApplePro ? (@VNchocoTaco) February 28, 2023
Szybkie ładowanie ma być jedną z największych zalet USB-C w iPhonie. Port Lightning wspiera ładowanie z maksymalną mocą około 27 W, podczas gdy możliwości USC-C są teoretycznie nieograniczone.
Wprowadzony niedawno na rynek Realme GT Neo 5 może być ładowany z maksymalną mocą aż 240 W (ładowanie od 0 do 100% trwa niecałe 10 min). Oczywiście nie ma się co spodziewać, że Apple pozwoli na ładowanie iPhone’ów z tak ogromną mocą, ale z pewnością będzie to więcej niż to, co oferuje Lightning.
Ograniczenie szybkiego ładowania tylko do certyfikowanych przewodów ma jak najbardziej sens, bo ładowanie z dużą mocą zwiększa ryzyko uszkodzenia ogniwa czy całego telefonu. Ryzyko będzie z pewnością znacznie mniejsze, jeśli będziemy używać kabla z certyfikacją MFi.
Oczywiście trzeba pamiętać, że taki przewód znajdziemy w pudełku, razem z iPhonem 15. Wydatek będziemy musieli ponieść dopiero wtedy, kiedy będziemy chcieli dokupić dodatkowy kabel lub inne akcesorium.
Trudno powiedzieć, jak dokładnie będzie wyglądało ograniczanie szybkości przesyłu danych dla niecertyfikowanych przewodów. Według informacji od analityka Ming-Chi Kuo, dwie podstawowe wersje iPhone’a 15 (iPhone 15 i 15 Plus) mogą generalnie mieć limitowaną prędkość przesyłania danych przez USB-C. Już kilka miesięcy temu Kuo podawał, że limit prędkości dla iPhone’ów 15 może być zgodny z możliwościami złącza Lightning lub USB 2.0, czyli maksymalnie do 480 Mb/s.
Tylko iPhone’y 15 z linii Pro, czyli iPhone 15 Pro oraz iPhone 15 Pro Max, mają wspierać przepustowości zgodne “co najmniej” z Thunderbolt 3, czyli do 40 Gb/s.
Premiera całej linii iPhone’ów 15 jest spodziewana we wrześniu tego roku.
Wszystko, co do tej pory wiadomo o tegorocznych smartfonach z Cupertino znajdziesz tutaj.