iPhone w wersji “Pro” ma być droższy po raz pierwszy od 2017 roku, kiedy Apple wprowadziło na rynek iPhone’a X – podaje Jeff Pu, analityk firmy Haitong International Securities. Czy będzie to oznaczało wyższą cenę iPhone’a 15 Pro i 15 Pro Max także w Polsce?
Od momentu wprowadzenia przez Apple do sprzedaży pierwszego bezbramkowego modelu swojego smartfona – iPhone’a X, cena mniejszego z dwóch flagowców, póżniej nazwanych “Pro” w Stanach Zjednoczonych zawsze wynosiła 999 dolarów (za podstawową wersję). Tyle kosztował iPhone X, później iPhone Xs, a następnie modele 11/12/13/14 Pro.
W tym roku może się to zmienić – twierdzi znany analityk Jeff Pu, który posiada dobre kontakty w azjatyckim łańcuchu dostaw Apple. Z jego informacji wynika, że koszt nowych komponentów, które mają trafić do iPhone’a 15 Pro i 15 Pro Max spowoduje, że niemożliwe będzie utrzymanie ceny 999 dol. za mniejszy model (ani ceny 1099 dol. za wersję Max”).
Pu wymienia nastepujące komponenty, które mają zwiększyć cenę nowych flagowców:
Analityk zaznacza, że na cenę wpłyną też inne ulepszenia względem iPhone’a 14 i 14 Pro Max. Kolejnym czynnikiem jest wysoka inflacja w Stanach Zjednoczonych, która w czerwcu ubiegłego roku osiągnęła najwyższy pułap od 41 lat (9,1%).
Jeff Pu nie podaje, o ile miałby wzrosnąć ceny iPhone’a 15 Pro i 15 Pro Max w porównaniu z poprzednimi modelami. Jednak trudno się spodziewać, że będzie to mniej niż 100 dol.
Pamiętajmy, że Tim Cook uważa, że użytkownicy sprzętu z Cupertino są w stanie płacić za topowe modele iPhone’a jeszcze więcej niż teraz. Z tego powodu Apple może nie tylko podnieść ceny nowych flagowców, ale ma również przygotowywać high-endowego iPhone’a Ultra, którego premiera spodziewana jest w przyszłym roku.
W Polsce, inaczej niż w USA, cena flagowych modeli iPhone’a zmieniała się w osty tanich latach – iPhone X kosztował 4979 zł, następnie cena zwiększyła się nieznacznie (o 200 zł – do 5199 zł) wraz z premierą iPhone’a 11 Pro i utrzymywała się na niezmienionym poziomi przez dwa lata, by eksplodować w ubiegłym roku, kiedy w momencie wprowadzenia na polski rynek iPhone’a 14 Pro wzrosła aż o 25% (5199 zł -> 6499 zł).
Tak wyglądały ceny flagowych modeli w ostatnich latach:
Wydaje się więc, że w Polsce podwyżkę mamy już za nami i nawet jeśli cena iPhone’a 15 Pro rzeczywiście będzie wyższa w Stanach Zjednoczonych, to w naszym kraju raczej nie wzrośnie.
Tym bardziej, że głównym winowajcą tej podwyżki był słaby w stosunku do dolara polski złoty, który jednak od momentu premiery iPhone’ów 14 znacznie umocnił się względem waluty amerykańskiej. Efektem tego są między innymi duże obniżki cen iPhone’a 14 Pro i 14 Pro Max, które obserwujemy teraz u polskich sprzedawców (sprawdź tutaj).
Obniżki sięgają nawet 1500 zł, dzięki czemu ceny nowych flagowców zbliżają się już do cen iPhone’a 13 Pro i 13 Pro Max.
Trudno więc spodziewać się, żeby w takiej sytuacji Apple jeszcze bardziej podniosło ceny w momencie premiery iPhone’a 15 Pro i 15 Pro Max. Nie jest nawet wykluczone, że będą one nieco tańsze od poprzedników…
Premiera całej linii iPhone’ów 15 jest spodziewana we wrześniu tego roku.
Wszystko, co do tej pory wiadomo o tegorocznych smartfonach z Cupertino znajdziesz tutaj.