Oczywiście nie w całości – jednak według słynnego analityka Ming-Chi Kuo, Apple zamierza użyć technologii 3D do produkcji pewnych części mechanicznych w nowej generacji swojego najlepszego zegarka.
Mimo, iż co prawda nie są to pierwsze doniesienia o kolejnej wersji Apple Watcha Ultra, dotąd mogliśmy słyszeć w zasadzie jedynie o koncepcji większego ekranu (w przyszłości w technologii microLED) oraz nowym, wydajnym i energooszczędnym procesorze. O nowym Ultra wiemy więc dotąd stosunkowo niewiele.
Kuo twierdzi, że w tym roku Apple może spodziewać się sporej straty zainteresowania konsumentów swoimi zegarkami, ze względu na małą liczbę zmian w nowych generacjach.
Ultra 2, który ma pojawić się już tej jesieni, według analityka także nie musi wprowadzać istotnych dla użytkownika nowości, ale wykorzystanie druku 3D usprawni wydajność produkcji i znacząco obniży jej koszty. Poza tym, jedyne o czym jeszcze wspomina, to możliwe zmiany w wykończeniach zegarka, tak by ożywić nieco zainteresowanie tym modelem.
Istnieje szansa, że jeśli wykorzystanie drukowanych części spełni oczekiwania dotyczące tempa produkcji i jej ekonomii, Apple może zaimplementować ten sposób wytwarzania elementów także do swoich innych urządzeń.