Na początku marca Apple zaprezentowało nowe MacBooki Air z chipem M3 i z wielu doniesień wynikało, że jeszcze przed końcem tego miesiąca wprowadzi do sprzedaży nowe, długo wyczekiwane iPady. Teraz okazuje się, że jeszcze chwilę będziemy musieli na nie poczekać.

Nowe iPady Air i Pro (2024)

Z dzisiejszego raportu Marka Gurmana z Bloomberga wynika, że początkowo Apple rzeczywiście planowało premierę nowych iPadów na marzec, jednak pojawiły się opóźnienia. Z dwóch powodów.

Po pierwsze, programiści z Cupertino nadal pracują nad aktualizacją iPadOS dla nowych modeli tabletu. To już ostatnie szlify i oprogramowanie powinno być gotowe w ciągu maksymalnie kilku tygodni.

Drugim powodem opóźnienia są drobne problemy napotkane podczas produkcji nowych iPadów Pro z ekranem OLED. Apple stosuje tu “nowe metody konstrukcyjne”, które okazały się nieco większym wyzwaniem, niż początkowo zakładano.

Jednak, jak podają informatorzy Gurmana, masowa produkcja urządzeń już wystartowała i Cupertino nie spodziewa się dalszych opóźnień. W związku z tym, data premiery wszystkich nowych iPadów została przez Apple wyznaczona na “początek maja”.

Co dokładnie wtedy zobaczymy? Oprócz dwóch nowych modeli iPada Air i iPada Pro spodziewamy się również nowych akcesoriów.

W maju Apple powinno zaprezentować:

• nowe iPady Pro 11″ i 12,9″: z ekranem OLED i chipem M3, a także w nieco cieńszej obudowie, z przednią kamerą Face Time w orientacji horyzontalnej i przeprojektowaną “wyspą” tylnej kamery. Być może otrzymają też możliwości bezprzewodowego ładowania MagSafe.

• nowe iPady Air (6. generacji): po raz pierwszy oprócz sztandarowego modelu z ekranem 10,9″ powinniśmy zobaczyć większą wersję iPada Air – z wyświetlaczem o przekątnej około 12,9 cala (jak w przypadku większego iPada Pro). Tablety mają zostać wyposażone w układy M2 i przednią kamerę w orientacji poziomej. Mają też posiadać lepsze podzespoły do komunikacji, wspierające WiFi 6E i Bluetooth 5.3.

• nową klawiaturę Magic Keyboard dla iPada Pro: z większym gładzikiem, częściowo aluminiową obudową i kilkoma innymi drobniejszymi zmianami konstrukcyjnymi. Ma ona jeszcze bardziej przypominać klawiaturę do MacBooka.

• nowy Apple Pencil: na jego temat nie ma żadnych sprawdzonych informacji, ale pojawiły się doniesienia o magnetycznie wymiennych końcówkach, możliwości próbkowania kolorów ze świata fizycznego i krótszej konstrukcji z błyszczącym wykończeniem.

A już miesiąc później odbędzie się konferencja WWDC 2024. Apple zapowiada, że będzie ona “absolutnie niesamowita”. Dlaczego? Sprawdź tutaj.