Od dawna czekamy na pierwszego iPhone’a z Face ID pod ekranem. Wiemy, że prace nad nim są bardzo zaawansowane. Tymczasem z najnowszego przecieku wynika, że Apple testuje już prototyp pierwszego urządzenia z Face ID umieszczonym pod wyświetlaczem. Nie jest to jednak iPhone.
Face ID pod ekranem
Przeciek pochodzi z dość wiarygodnego źródła, jakim jest profil Digital Chat Station na chińskim Weibo. Wynika z niego, że jeden z prototypów inżynieryjnych nowego urządzenia Apple posiada 18,8-calowy składany ekran z “dodatkową soczewką w metalowej obudowie”, która integruje odbiornik i nadajnik komponentów Face ID do rozpoznawania twarzy pod wyświetlaczem.
Informatorzy nie podali żadnych szczegółów na ten temat.
Chodzi zapewne o nowe urządzenie firmy z Cupertino: hybrydę iPada i MacBooka ze składanym ekranem o przekątnej 19-20 cali, o którym już od kilku lat piszą w swoich raportach najbardziej wiarygodni leakerzy świata Apple – Mark Gurman, Ming-Chi Kuo i Ross Young.
Najnowsze informacje na ten temat podawał w grudniu dziennikarz Bloomberga, nazywając nowe urządzenie “przełomowym”:
Co jakiś czas Apple przedstawia nową, odważną wizję przyszłości komputerów. Jej ostatnią odsłoną były gogle Vision Pro, które jednak same w sobie nie są produktem docelowym, tylko testowaniem rozwiązań AR i VR do przyszłych zastosowań.
Ale firma z Cupertino pracuje już nad kolejnym przełomowym urządzeniem, które może podbić serca milionów użytkowników.
Jak informowały źródła Gurmana, projektanci Apple opracowują coś w rodzaju gigantycznego iPada – wielki, elastyczny ekran, który rozkłada się do rozmiaru dwóch iPadów Pro ustawionych obok siebie. Firma z Cupertino pracuje nad tym produktem i udoskonala go już o kilku lat.
Apple dobrze wie, że klienci – gracze, twórcy oprogramowania lub po prostu ludzie oglądający filmy – chcą jak największych ekranów. A jedynym rozsądnym sposobem na dostarczenie produktu mobilnego z dużym wyświetlaczem (zbliżającym się do 20 cali lub nawet większym) jest uczynienie go składanym. W przeciwnym razie zbyt trudno będzie go przenosić, wrzucić do torebki czy plecaka.
Podstawowym celem Apple jest stworzenie ekranu, który w pozycji otwartej nie posiada widocznego zmarszczenia w miejscu zgięcia. Z najnowszych przecieków wynika, że firma poczyniła duże postępy w tym zakresie – prototypy nowego urządzenia, które testowane są obecnie w dziale wzornictwa przemysłowego Apple, mają prawie niewidoczną linię zgięcia.
Nie wiadomo jeszcze, jaki system operacyjny będzie obsługiwał nowe urządzenie – German przypuszcza, że będzie to iPadOS lub jego wariant. Według niego, choć nowy produkt nie będzie prawdziwą hybrydą iPad-Mac, to będzie miało elementy obu.
“Do czasu wprowadzenia urządzenia na rynek, iPadOS powinien być wystarczająco zaawansowany, aby działały na nim aplikacje macOS, jednocześnie ważna jest obsługa akcesoriów do iPada, takich jak Apple Pencil” – pisał dziennikarz Bloomberga.
Jego zdaniem, nowe urządzenie może w przyszłości zastąpić iPada – będzie używane do prac kreatywnych, podstawowych zadań w pracy, czy konsumpcji treści, a Mac do bardziej wymagających zadań profesjonalnych.
Premiera ma się odbyć około 2028 r.
“Urządzenie ma szansę stać się najbardziej ekscytującą nowością firmy w tej dekadzie” – uważa Gurman.
Wcześniej, bo już w przyszłym roku, na rynek ma trafić składany iPhone – z ostatnich przeciwków wynika, że Apple w końcu pokonało największą przeszkodę technologiczną, jaką było marszczenie się ekran w miejscu zgięcia i już nic nie stoi na przeszkodzie wprowadzenia przełomowego modelu iPhone’a do sprzedaży. Niedawno pojawiły się pierwsze informacje na temat jego ceny.
Również w przyszłym roku zadebiutować może pierwszy iPhone z Face ID pod ekranem.
