Doczekaliśmy się pierwszej większej promocji na iPhone’a 15! Kilka modeli 128 GB i 256 GB jest przecenionych o 300 zł – 500 zł w Sferis.pl.
A jeśli szukacie iPhone’a 15 Pro lub 15 Pro Max, to najbardziej rozchwytywane modele pojawiły się właśnie na Amazonie – zobacz tutaj.
Niektóre modele są też dostępne od ręki w:
Z najnowszego raportu Economic Daily News wynika, że przyszłoroczne iPhone 16 Pro i 16 Pro Max będą wyposażone w znacznie ulepszony teleobiektyw, który – między innymi – może posiadać większy zoom optyczny. Nowa technologia jest jednak kosztowna, co może przełożyć się na wyższą cenę urządzenia.
iPhone to najbardziej pożądana marka na rynku używanych smartfonów. Jak dobrze wiecie, nowe sztuki nie są tanie, a starsze modele są długo wspierane aktualizacjami iOS, mało awaryjne i wciąż szybsze od nowszych telefonów z Androidem, dlatego zakup używanego modelu to generalnie bardzo dobry pomysł.
Jednak często obawiamy się o bezpieczeństwo takiego zakupu – czy telefon na pewno jest w dobrym stanie, jak zapewnia sprzedawca, czy nie jest kradziony i nie ma włączonej blokady aktywacji, czy ma zamontowane nieoryginalne części itd.?
Oficjalny mini-poradnik na ten temat opublikowało właśnie samo Apple.
iPhone 15 Pro to najnowszy flagowy model marki Apple, który wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku smartfonów. Co jednak sprawia, że ten innowacyjny telefon wyróżnia się spośród konkurencji? W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym cechom, które czynią iPhone 15 Pro tak wyjątkowym i pożądanym urządzeniem na dzisiejszym rynku technologicznym.
Z punktu widzenia odbiorców reklam, używanie etui do iPhone 15 jest bezzasadne. Przecież ma tytanową obudowę, więc po co szpecić telefon Apple casem, który zmieni kształt urządzenia i kolor? Jest kilka powodów, które wylały się z dostawą najnowszych iPhone’ów do rąk wymagających klientów. Jakim wydatkom możesz zapobiec, używając tego małego gadżetu i czy warto w niego inwestować 100, 200 czy 300 zł? Na wszystkie te pytania odpowiem i prawdopodobnie się ze mną zgodzisz.
Jeśli kogoś nie przekonują zmiany w iPhonie 15, to za prawie tysiąc złotych mniej może dorwać iPhone’a 14.
Bardzo dobra cena dzisiaj na Amazonie za model 128 GB, w kolorze północy – aż 1450 zł mniej od oryginalnej ceny tego modelu w Polsce: 5199 zł -> 3749 zł.
Dostępne są też raty 0% (5 x 749 zł).
Apple od lat stara się mieć jak największą kontrolę nad poszczególnymi komponentami swoich urządzeń. Tworzy już własne procesory dla wszystkich swoich sprzętów, pracuje nad modem 5G, który ma zadebiutować w najbliższych latach.
Zapewnia to nie tylko niezależność, ale też jeszcze wiekszą jakość – czipy z serii “A” dla iPhone’a, czy z serii “M” dla Maca nie mają konkurencji na rynku. Okazuje się, że Cupertino planuje też przejęcie pełnej kontroli nad ekranami swoich produktów – pracuje już nad zaawansowanym wyświetlaczem micro-LED, który najpierw trafi do Apple Watcha, następnie do iPhone’a, a potem do pozostałych urządzeń.
Jak pewnie dobrze wiecie, niewielka część użytkowników iPhone’ów doświadcza w ostatnim czasie zbyt mocnego nagrzewania się ich telefonów w pewnych sytuacjach. Dotyczyło to zarówno najnowszych iPhone’ów 15, przede wszystkim iPhone’a 15 Pro i 15 Pro Max, ale również modeli z poprzednich lat. Apple zapowiedziało software’owe rozwiązanie tego problemu i właśnie udostępniło w tym celu aktualizację iOS 17.0.3.
Wszystkie cztery modele przyszłorocznego iPhone’a 16 będą wyposażone w układ A18 – twierdzi analityk Jeff Pu, powołując się na źródła w azjatyckiem łańcuchu dostaw Apple. Oznaczałaby to zmianę dotychczasowej strategii firmy z Cupertino.
Niewielka część użytkowników najnowszych iPhone’ów 15 doświadcza zbyt mocnego nagrzewania się ich telefonów w pewnych sytuacjach. Problem dotyczy przede wszystkim modeli 15 Pro i 15 Pro Max. Po zapowiedzi firmy z Cupertino, że zostanie to rozwiązane aktualizacja software’ową pojawiły się obawy, że Apple po prostu ograniczy moc potężnego układu A17 Pro. Ale czy tak rzeczywiście będzie? Znamy już oficjalne stanowisko firmy.
