Apple od lat stara się mieć jak największą kontrolę nad poszczególnymi komponentami swoich urządzeń. Tworzy już własne procesory dla wszystkich swoich sprzętów, pracuje nad modem 5G, który ma zadebiutować w najbliższych latach.
Zapewnia to nie tylko niezależność, ale też jeszcze wiekszą jakość – czipy z serii “A” dla iPhone’a, czy z serii “M” dla Maca nie mają konkurencji na rynku. Okazuje się, że Cupertino planuje też przejęcie pełnej kontroli nad ekranami swoich produktów – pracuje już nad zaawansowanym wyświetlaczem micro-LED, który najpierw trafi do Apple Watcha, następnie do iPhone’a, a potem do pozostałych urządzeń.