iphone xs max opinia

“Och, ten ekran…!” – po pierwszym, nocnym kontakcie z iPhonem Xs Max obiecałem, że takimi słowami zacznie się mój tekst o pierwszych wrażeniach z obcowania z najnowszym flagowcem Apple i słowa dotrzymuję. Oprócz tego, że jest to świetnej jakości ekran OLED (według specjalistów z DisplayMate, lepszego nie znajdziemy w żadnym innym smartfonie), to dodatkowo robi niesamowite wrażenie swoim rozmiarem (6,5 cala) – to jeden z największych ekranów spośród wszystkich smartfonów na rynku.

W połączeniu z bezramkową konstrukcją wygląda to spektakularnie. Jak pisałem wcześniej: mam wrażenie, jakbym w ręce trzymał po prostu gigantyczny wyświetlacz. Podobne wrażenie robił rok temu iPhone X, teraz XS Max MAKSYMALIZUJE to odczucie.

Czytaj dalej…

Pierwsze wrażenia, którymi podzielę się z Wami już niedługo, będą się zaczynały od słów “Och, ten ekran…!!!”. Tak, wyświetlacz w iPhonie XS Max robi naprawdę duże wrażenie swoim rozmiarem. Brak ramek, więc czuję, jakbym w ręce trzymał po prostu gigantyczny wyświetlacz. Do tego świetnej jakości.

Rok temu podobne wrażenie robił iPhone X, teraz XS Max MAKSYMALIZUJE to odczucie.

Czytaj dalej…