Jak podaje dzisiaj 9to5Mac, tym miesiącu Apple wprowadziło ważną zmianę w swoich zasadach naprawy i standardowej gwarancji dwóch swoich urządzeń – „pojedyncze pęknięcia włoskowate” ekranu nie są już objęte naprawą w ramach standardowej gwarancji na iPhone’a i Apple Watcha.
Z wielu źródeł wynika, że serwis Apple określa teraz te naprawy jako “roszczenia z tytułu przypadkowego uszkodzenia” i koszt usługi są zmuszeni pokryć użytkownicy.
Możecie mi wierzyć lub nie, ale wciąż jest niemało osób uprawiających sport ekstremalny, jakim jest używanie iPhone’a bez etui. Im zdarza się to najczęściej. Moment nieuwagi i ekran iPhone’a przestaje być nieskazitelną, gładką taflą szkła. Stłuczenie jednego z rogów czy powazniejsze urazy, jak pokrycie całej powierzchni wyświetlacza „pajęczą siecią” pęknięć, co często uniemożliwia dalsze korzystanie z iPhone’a.
Ale rozbicie ekranu zdarza się też osobom korzystającym z etui. Nie wszystkie case’y chronia przed upadkami z dużych wysokości, a jeśli nie lubimy szkieł ochronnych, to po jakimś czasie wyświetlacz z pewnością będzie mocno porysowany.
Jeśli dotyczy to Twojego iPhone’a, masz teraz szansę wymienić w nim ekran nawet o 250 zł taniej.
