wersja beta

Podczas wrześniowej prezentacji iPhone’a X byłem niemal pewny, że nigdy nie stanę się właścicielem tego urządzenia. Głównym powodem mojej niechęci była oczywiście jego absurdalnie wysoka cena oraz notch, który wydawał mi się zwyczajnie mało funkcjonalny. Jednak podczas wizyty u jednego z autoryzowanych resellerów postanowiłem dać mu szansę i rzuciłem okiem na ten mały cud techniki. Dalszy rozwój wypadków być może już znacie – bez wahania sprzedałem swojego iPhone 8 Plus, którego zastąpiłem telefonem z przyszłości.

Po tygodniu używania iPhone’a X uważam, że wymiana była świetną decyzją, a jedyne czego żałuję to to, że nie zdecydowałem się na jego zakup już w dniu premiery.

Błąd

Jednak po początkowych zachwytach i 24-godzinnych testach, telefon już w drugim dniu użytkowania zaserwował mi błąd, z którym nigdy wcześniej nie miałem styczności i – prawdę mówiąc – nie do końca wiedziałem jak sobie z nim poradzić.

Czytaj dalej…