Wczoraj późnym wieczorem Apple udostępniło swoje wyniki finansowe w trzeciem kwartale fiskalnym, czyli drugim kwartale kalendarzowym 2016 roku. Jak wszyscy się spodziewali, rezultaty są widocznie gorsze niż rok temu o tej samej porze.
W trzecim kwartale 2016 roku Apple sprzedało:
- iPhone 40,4 mln egzemplarzy (47,53 mln rok temu)
- iPad 9,95 mln egzemplarzy (10,93 mln rok temu)
- Mac 4,25 mln egzemplarzy (4,79 mln rok temu)
Przyniosło to następujące przychody:
- iPhone 24 mld dol. (31 mld dol. rok temu)
- iPad 4,8 mld dol. (4,5 mld dol. rok temu)
- Mac 5,23 mld dol. (6 mld dol. rok temu)
- Usługi 5,97 mld dol. (5 mld dol. rok temu)
- Inne 2,2 mld dol. (2,6 mld dol. rok temu)
Łącznie daje to ponad 42 mld dolarów(49,6 mld dol. rok temu). Zysk to 7,8 mld dol. (10,7 mld dol. rok temu)
Mimo wszystko, Apple nieco zaskoczyło. Oczekiwania analityków były bowiem bardziej pesymistyczne. Szacowali oni 39 mld dolarów przychodu.
Spadek sprzedaży produktów tak bardzo nie dziwi. Rynek smartfonów stał się nudny, telefony wyglądają tak samo i oferują podobne funkcje, a rynek się nasycił. Pomijając nowego MacBooka 12″, laptopy Apple już dawno nie doczekały się większych uaktualnień. Co jednak ciekawe, mimo spadku popytu na iPada, przychód z jego sprzedaży nieznacznie zwiększył się w stosunku do tego samego kwartału roku ubiegłego. Z pewnością jest to rezultat wciąż wzrastającego w udziału (droższego) iPada Pro.
Podłącz się do nas na Twitterze, Facebooku lub Google+ żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.
