Business Insider donosi dzisiaj, że Apple intensywnie pracuje nad dodaniem do kamery iPhone’a szerokiego wsparcia dla technologii rzeczywistości rozszerzonej (AR). Stworzyło w tym celu tajny zespół, w skład którego wchodzą również pracownicy przejętych przez Apple startupów zajmujących się wirtualną i rozszerzoną rzeczywistością – m.in. Metaio, Flyby Media, PrimeSense i Polar Rose.
Dzięki nowemu oprogramowaniu, aparat w iPhonie posiadałby np. funkcję rozpoznawania obiektów, w które wycelujemy obiektyw kamery. Wymagałoby to stworzenia lub kupienia bazy danych obiektów 3D.
Inną funkcją mogłoby być rozpoznawanie twarzy – jeszcze bardziej zaawansowane niż obecnie w aplikacji Zdjęcia w iOS 10. Rok temu Apple kupiło szwajcarską firmę FaceShift, która opracowała technologię pozwalającą stworzyć animowane awatary mogące odwzorowywać mimikę ludzkiej twarzy w czasie rzeczywistym.
Oprócz wykorzystania w grach czy edycji zdjęć i wideo, rozpoznawanie mimiki twarzy może znaleźć zastosowanie m.in. w komunikatorach typu Messenger, WhatsApp czy Wiadomości, np. pozwalając wysyłać awatary/emotikony dokładnie odzwierciedlające nasze emocje. To oczywiście bardzo podstawowe wykorzystanie tej technolgii, zastosowań będzie z pewnością wiele więcej.
Rozpoznawanie twarzy może być niezwykle użyteczne w procesie identyfikacji użytkownika i wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa urządzenia. Według wielu doniesień, iPhone 8 ma być wyposażony w skaner tęczówki.
W ostatnim czasie szefowie Apple wielokrotnie dawali znać, że firma mocno inwestuje w technologię rozszerzonej rzeczywistości. Kilka dni temu Bloomberg poinformował, że Apple pracuje nad stworzeniem “inteligentnych okularów” w stylu Google Glass.
Przeczytaj też:
Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.
Źródło: Business Insider