Tajwański dziennik Taipei Times podaje, że pod koniec tego roku Apple zacznie produkcję paneli MicroLED (mLED), które uważane są za następcę paneli OLED. W pierwszej kolejności wyświetlacze microLED mają pojawić się w Apple Watchu, potem mogą trafić do iPhone’a.
Ekrany MicroLED są nawet 30 razy jaśniejsze od wyświetlaczy OLED, są też od nich cieńsze, lżejsze i bardziej energooszczędne. Pozwalają na wyświetlenie szerszej gamy kolorów i uzyskanie większych rozdzielczości.
Technologia ich wytwarzania jest jednak jeszcze w bardzo wczesnej fazie, a sama produkcja jest dość droga. Dlatego Apple prowadzi dopiero program pilotażowy i ma uruchomić produkcję na małą skalę pod koniec tego roku, natomiast masowa produkcja ma rozpocząć się w przyszłym roku. Jeśli tak się stanie, Apple zyska przewagę nad konkurencją, której według analityków nie uda się tak szybko uruchomić produkcji paneli MicroLED.
Według Taipei Times, ekrany MicroLED trafią najpierw do Apple Watcha. Jednak cytowana przez dziennik analityczka IDC, Annabelle Hsu, twierdzi, że komercyjne wykorzystanie MicroLED będzie możliwe najwcześniej w 2020 r.
W 2014 r. Apple przejęło firmę LuxVue Technology, która specjalizowała się w MicroLED. Na początku 2015 r. powstało sekretne laboratorium na Tajwanie, w którym Apple pracuje nad udoskonaleniem tej technologii.
Cheero: jedne z najlepszych powerbanków na rynku – kod rabatowy na 15% zniżki
Może Cię zainteresować:
Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.
Źródło: Taipei Times