Czy eSIM będzie dla operatorów komórkowych tym samym, czym Apple Pay stało się dla banków – sposobem pozyskania nowych klientów, albo stracenia ich w przypadku niewprowadzenia tej usługi do swojej oferty?
Apple zaprezentowało Apple Watch Series 3 we wrześniu ubiegłego roku. Niestety model z modułem łączności komórkowej, który daje możliwości wykonywania połączeń bezpośrednio z zegarka (jak również wysyłania wiadomości czy streamowania muzyki) nawet wtedy, kiedy iPhone’a nie ma w pobliżu, nie wszedł na polski rynek.
Kilka dni temu T-Mobile jako pierwszy polski operator wprowadził do swojej oferty Apple Watcha. Jest to najnowszy model Series 3, ale niestety dalej nie jest to wersja cellular.
Nic w tym dziwnego, bo T-Mobile nie wspiera eSIM, co jest wymagane dla łączności komórkowej na Apple Watchu. Technologii eSIM nie wspiera też żaden z pozostałych polskich operatorów.
W związku z ostatnimi doniesieniami iMagazine, że nad wprowadzeniem eSIM od pewnego czasu pracuje już Orange, i że wsparcie dla tej technologii pomarańczowa sieć może zaoferować już jesienią, postanowiłem oficjalnie zapytać operatorów, czy mają w planach wdrożenie eSIM, co pozwoliłoby używać w Polsce Apple Watcha z łącznością komórkową.
Z biura prasowego T-Mobile otrzymałem odpowiedź, że sieć w najbliższym czasie nie ma takich planów.
Plus odpowiedział, że obecnie nie prowadzi prac nad wdrożeniem eSIM.
Rzecznik Orange: “Jeśli wprowadzimy eSIM, na pewno o tym poinformujemy”. Nie chciał komentować nieoficjalnych informacji podanych przez iMagazine.
Play odmówili komentarza w tej sprawie.
Operatorzy wielokrotnie byli pytani o eSIM w kontekście Apple Watcha na firmowych blogach czy w sieciach społecznościowych. Marcin Gruszka, rzecznik prasowy Play kilkukrotnie dawał do zrozumienia (np. tu i tu), że to, czy będą mogli zaoferować zegarek Apple z łącznością komórkową nie zależy tylko od nich, ale w dużej mierze również od firmy z Cupertino – że piłeczka tak naprawdę leży po stronie Apple.
Tak samo było w przypadku Apple Pay – polskie banki były od dawna technicznie gotowe na wdrożenie tej usługi, ale bardzo długo musiały czekać na zielone światło od Apple.
Gdy Apple Pay w końcu weszło do Polski, bardzo oberwało się bankom, które usługi nie zaoferowały – zwłaszcza PKO BP oraz ING. Niezadowoleni klienci tych banków zaczęli otwierać konta u konkurencji, która oferuje mobilne płatności od Apple. Wydaje się, że olbrzymia popularności usługi zaskoczyła banki – niektóre z nich nie spodziewały się, że usługa będzie aż tak ważna dla ich klientów.
Czy w przypadku Apple Watcha z łącznością komórkową będzie podobnie? Z pewnością skala będzie zupełnie inna – rachunek bankowy ma prawie każdy, Apple Watcha posiada lub zamierza kupić w najbliższym czasie jednak bardzo ograniczona grupa osób, zmiana operatora (zwłaszcza w czasie trwania umowy) też jest trudniejsza niż zaliczenie darmowego konta w drugim banku.
Ale odpuszczenie tematu eSIM może okazać się złą decyzją. Jeśli łączność komórkowa na Apple Watchu okaże się bardzo popularną i pożądaną funkcją (jestem przekonany, że za kilka lat nie będziemy sobie wyobrażali życia bez smartwatcha z LTE/5G, tak jak teraz nie wyobrażamy sobie życia bez smartfona z dostępem do internetu), klienci mogą zdecydować się na przeniesienie do operatora wspierającego eSIM.
A przecież eSIM to nie tylko Apple Watch. Pojawiają się doniesienia, że wbudowaną kartę SIM mogą posiadać nowe modele iPhone’a. Na rynku są już smartfony inny producentów wyposażone w eSIM (na czele z Google Pixel 2). Wielu obserwatorów rynku mobilnego nie ma wątpliwości, że to technologia przyszłości.
Jesienią Apple zaprezentuje kolejną generację Apple Watcha – to może być dobry moment, żeby wprowadzić go do swojej oferty i równocześnie uruchomić wsparcie dla eSIM. Czy któryś z operatorów tak zrobi? Przekonamy się być może już we wrześniu.
Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.