Planowana na ten rok inwazja nowych produktów Apple nabiera coraz większego rozmachu. Wśród najeźdźców mają znaleźć się między innymi trzy nowe iPhone’y, Apple Watch 4. generacji, nowe iPady Pro, AirPods 2, AirPower, a także następca MacBooka Air.
O następcy MacBooka Air pisaliśmy już całkiem sporo tutaj i tutaj. Do wcześniejszych informacji dołączyła teraz wiadomość o procesorach, w jakie prawdopodobnie będzie wyposażony nowy „Air”.
Według raportu Economic Daily News, w komputerze znajdziemy odświeżone procesory Intel z serii Kaby Lake – 8 generacji, wykonane w technologii 14 nm, które premierę rynkową miały w drugiej połowie 2017 r.
Jeszcze niedawno mówiło się, że w następcy MacBooka Air znajdą się procesory Intel Cannon Lake, wykonane w technologii 10 nm. Apple musiało jednak zmienić plany, bo w wyniku opóźnień w produkcji, procesory te nie ujrzą światła dziennego szybciej niż pod koniec 2019 r.
Odświeżona linia Intel Kaby Lake to 4-rdzeniowe procesory i5 oraz i7, o taktowaniu zegara w przedziale 1,6-1,9 GHz. W opcji Turbo Boost potrafią się rozpędzić do 3,4-4,2 GHz.
Chipy te mają zintegrowany układ graficzny Intel UHD Graphics 620 oraz obsługują do 32 GB pamięci RAM (DDR4 lub LPDDR3).
Oznacza to dość duży wzrost wydajności w laptopie, którego cena może być niższa niż 1000$. Przypomnijmy, że obecna wersja MacBooka Air bazuje na procesorach i5 oraz i7 Intela, ale są to procesory 2-rdzeniowe, 5 generacji, które swoją premierę miały już 3 lata temu.
Nie wiemy do końca, jak dokładnie będzie się nazywał. Być może “MacBook Air” lub po prostu “MacBook”, a może jeszcze inaczej.