Specjaliści z PhoneBuff przeprowadzili w ubiegłym tygodniu testy baterii największych flagowców Apple i Samsunga. Tą batalię zdecydowanie wygrał Note 9. Ale inny test wykazał, że ostatecznie to jednak iPhone XS Max jest górą.
Panowie z PhoneBuff przeprowadzili serię naprawdę miarodajnych testów obu telefonów, wykonując na nich te same czynności i porównując zużycie baterii.
Aby badanie było przeprowadzone w identycznych warunkach, urządzenia obsługiwało zrobotyzowane ramię.
iPhone XS MAx vs. Galaxy Note 9 – test pierwszy
Od początku wiadomo było, że Samsung Galaxy Note 9 posiada większą o 26% wbudowaną baterię (4000 mAh), w stosunku do iPhone’a X (3174 mAh).
Porównując czas działania obu telefonów na jednym ładowaniu, kwestią kluczową pozostawało więc, czy procesor A12 Bionic wykonany w technologii 7 nm będzie na tyle mniej energochłonny od procesora w Note 9 (wykonanego w technologii 10 nm), by skompensować fizyczną różnicę w rozmiarze baterii.
Zaczęło się nawet dobrze, ale finał testów nie był pomyślny dla iPhone’a XS Max. W momencie, kiedy w urządzeniu Apple bateria zupełnie padła, Galaxy Note pokazywał jeszcze 37% naładowania.
Zresztą zobaczcie sami.
Już miałem przygotowany artykuł o tym, że nowy iPhone zdecydowanie przegrywa test porównawczy baterii z wspomnianym Note 9, kiedy to wydarzenia nabrały bardzo ciekawego zwrotu.
Jeden szczegół pominięty w teście
Jak się okazało, w teście PhoneBuff zapomniano o jednym bardzo ważnym szczególe – podczas testu Note 9 działał w domyślnej rozdzielczości ekranu 1920 x 1080 pikseli, podczas gdy iPhone XS Max wyświetlał natywną rozdzielczość 2688 x 1242 px.
Co prawda pewnie wielu użytkowników Note’a 9 działa na domyślnej rozdzielczości telefonu, jednak można ją zwiększyć w opcjach telefonu do pełnej, wynoszącej 2960 x 1440 pikseli.
iPhone XS Max vs. Galaxy Note 9 – test drugi
Taką właśnie rozdzielczość ustawił w swoim Galaxy Note 9 użytkownik YouTube’a Mrwhosetheboss, który następnie wykonał bardzo zbliżony test porównawczy baterii do tego przeprowadzonego przez PhoneBuff.
Dodatkowo, w teście Mrwhosetheboss wzięły jeszcze udział telefony Sony Xperia XZ3 oraz Google Pixel 3.
Po przeprowadzeniu serii operacji na pełnych rozdzielczościach wszystkich telefonów, wyniki flagowców Apple i Samsung okazały się zupełnie odmienne od tych z pierwszego testu.
Bateria w Galaxy Note 9 rozładowała się po 6 godzinach i 4 minutach od momentu rozpoczęcia testów. Bateria w iPhonie XS Max pracowała 12 minut dłużej, by ostatecznie wyzionąć ducha po 6 godzinach i 16 minutach.
Pozostałe dwa smartfony osiągnęły znacznie gorsze wyniki:
- Google Pixel 3 – 5 godzin i 19 minut pracy na jednym ładowaniu
- Sony Xperia XZ3 – 3 godziny i 58 minut na jednym ładowaniu.
Jak wyglądał test Mrwhosetheboss możecie zobaczyć sami.
Podsumowanie
Biorąc pod uwagę oba testy baterii w najnowszych modelach smartfonow Samsunga i Apple, moim zdaniem wynik jest remisowy, z lekkim wskazaniem w kierunku XS Maxa.
Co prawda w pierwszym teście iPhone znacząco przegrał, ale tego wyniku nie można traktować jako wyznacznik, gdyż ekran Note 9 podawał w nim znacznie mniejszą liczbę wyświetlanych pikseli.
W drugim teście, gdy z kolei flagowiec Samsunga obsługiwał ekran z ustawioną większą rozdzielczością, wygrał iPhone. Co prawda minimalnie, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę to, że pojemność jego baterii jest o 26% mniejsza niż Note’a 9, ostatecznie widać, że to smartfon z Cupertino lepiej radzi sobie z zarządzaniem energią.
Trzeba tu zauważyć to, jak wielką robotę w oszczędnym zużywaniu energii robi integracja zamkniętego systemu iOS 12 ze sprzętem Apple oraz niewątpliwie procesor w technologii 7 nm.