Po ogłoszeniu przez Apple wyników finansowych za trzeci kwartał tego roku, w którym kolejny raz firma osiągnęła rekordowe przychody z usług, w sieci znowu zaczęto powtarzać pojawiającą się od dłuższego czasu opinię, że Apple staje się bardziej firmą usługową, niż hardware’ową.
Jest to całkowicie nietrafiona opinia.
Pamiętajcie, że usługi i serwisy Apple (jak iCloud, App Store, Apple Pay, iTunes, Apple Music, itd.) działają najlepiej, a często WYŁĄCZNIE, na SPRZĘCIE Apple.
Bez sprzętu Apple, usługi oferowane przez tę firmę praktycznie by nie istniały.
Apple może sprzedawać usługi WYŁĄCZNIE DLATEGO, że sprzedaje niesamowitą ilość sprzętu – używa go już blisko miliard ludzi na całym świecie, czyli co ósmy mieszkaniec naszej planety!
Dlatego też rosnące zyski z usług dobitnie świadczą o tym, że Apple coraz lepiej ma się jako firma hardware’owa.
I tak zostanie. W Cupertino skupiają się na produkcji sprzętu i tylko jeśli będą produkowali urządzenia, które będą chciały kupować miliony (czy nawet miliardy) osób na całym świecie, będą w stanie zarabiać (duże pieniądze) również na usługach.
Nie miejcie wątpliwości – Apple na zawsze pozostanie przede wszystkim firmą hardware’ową.