Siri przemówi także kiedy nie masz internetu – Apple może planować wprowadzenie asystenta głosowego z trybem offline

Łukasz Bernaczyk   19 listopada 2018

Siri to bardzo niedoceniana w Polsce funkcja asystenta głosowego Apple. Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest brak wsparcia dla języka polskiego. Trudno powiedzieć, kiedy usłyszymy Siri w naszym języku, wiemy natomiast, że niedługo możemy usłyszeć asystenta głosowego Apple nawet bez dostępu do internetu.

Sam dość często używam Siri np. do sterowania automatyka domową, do ustawiania budzików czy dodawania wydarzeń do kalendarza lub tworzenia przypomnień.

Jak się okazuje, być może już niedługo tego typu czynności będą możliwe do wykonania przez Siri bez aktywnego połączenia z internetem – Apple opatentowało niedawno rozwiązanie, w którym dodatkowy algorytm rozpoznawania mowy znajduje się bezpośrednio na urządzeniu.

Aktualnie, zarówno za rozpoznawanie mowy, jak i za odpowiedzi asystenta głosowego Apple odpowiadają mechanizmy działające w chmurze. W momencie wywołania jakiejkolwiek komendy głosowej nasze zapytanie przesyłanie jest do serwera, tam przetwarzane przez odpowiednie algorytmy, po czym przesyłana z powrotem do naszego urządzenia jest konkretna odpowiedź.

Schemat działania asystenta głosowego Apple w trybie offline.

Siri offline

Obecne modele urządzeń Apple, jak choćby iPhone’y czy iPady, posiadają chipy ze zintegrowanymi „silnikami neuronowymi”, które są na tyle mocne, że będą mogły obsłużyć dużą część najpopularniejszych poleceń wydawanych Siri w czasie rzeczywistym, bezpośrednio na urządzeniu.

Co najważniejsze, we wniosku patentowym Apple twierdzi, że dzięki systemom neuronowym w chipach z serii A Siri mogłaby w końcu “rozumieć” też kontekst pytań/rozmowy, co pozwoliłoby stać się jej znacznie bardzie użytecznym i łatwiejszym w użyciu asystentem głosowym.

Oprócz konieczności stałej łączności z internetem, Siri w trybie offline zapewniłaby też jeszcze większą ochronę naszej prywatności.

BLACK DEALS - mega oferty na APPLE w LANTRE

Źródło

Łukasz Bernaczyk

Swoją przygodę z Apple zaczął w 1992 r. od Macintosha Classic. Od tego czasu wierny użytkownik i fan marki z Cupertino. Z wykształcenia mgr inż. informatyki w inżynierii, pracuje również jako Dyrektor ds. Rozwoju w jednej z podpoznańskich firm. Gadżeciarz, miłośnik amerykańskiej koszykówki, szachów i podróży. W wolnych chwilach eksperymentuje z elektroniką i własnoręcznie robionym smart home.

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku, żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Poprzedni post:

Następny post: