Wielu użytkowników było rozczarowanych, że do iPhone’a 12 Pro nie trafił wyświetlacz ProMotion o częstotliwości odświeżania 120 Hz. Większość przecieków wskazuje, że w tym roku się to zmieni, i że iPhone 13 zostanie wyposażony w taki właśnie ekran. Ale Apple może nas zaskoczyć i zastosować panel o częstotliwości odświeżania nawet 240 Hz!
Na razie wiemy tylko tyle, że Apple ma pomysł na ekran o zmiennej częstotliwości odświeżania aż do 240 Hz. Bazowa częstotliwość może być na dotychczasowym poziomie 60 Hz lub wynosić 120 Hz i wzrastać razy 4 lub razy 2 – automatycznie, w zależności od wykonywanego zadania, trybu, w jakim pracuje lub ręcznie, na życzenie użytkownika.
Apple złożyło wniosek patentowy na takie rozwiązanie już w marcu ubiegłego roku, więc nie jest wykluczone, że ekran z odświeżaniem do 240 Hz zobaczymy już w iPhonie 13 Pro i Pro Max. Na razie jednak nie było doniesień na ten temat – słyszeliśmy tylko zapewnienia z wielu źródeł, że w tych modelach Apple zastosuje wyświetlacz 120 Hz.
Gdyby udało się jednak umieścić w nich panel 240 Hz, to nowe iPhone’y byłyby smartfonami z ekranami o najwyższej częstotliwości odświeżania na rynku – większość flagowców konkurencji posiada wyświetlacze 90 lub 120 Hz, dostępne są też smartfony z ekranami z odświeżaniem 144 Hz (np. Asus ROG Phone 3 czy Xiaomi Mi 10T). Z przecieków wynika, że nadchodzący Realme GT będzie wyposażony w ekran 160 Hz.
Wyższa częstotliwość odświeżania ekranu wiąże się oczywiście z większym zużyciem energii. Ale Apple ma być na to gotowe już w tym roku – w iPhonie 13 ma zastosować znacznie bardziej energooszczędne ekrany OLED w technologii LPTO, a także baterie stworzone w technologii “soft board”, która pozwala na zwiększenie pojemności ogniwa bez zmiany jego fizycznego rozmiaru.
Czy w związku z tym w nowych flagowcach zobaczymy ekrany ProMotion o częstotliwości odświeżania do 240 Hz, czy “jedynie” 120 Hz – przekonamy się we wrześniu, kiedy spodziewana jest premiera iPhone’a 13.