Zaprezentowany niedawno nowy system operacyjny dla Maca – macOS 12 Monterey, zawiera wiele nowych, świetnych funkcji. Niestety część z nich jest dostępna tylko na komputerach wyposażonych w procesory Apple M1.
Apple przygotowało oficjalną listę nowych funkcji macOS Monterey, które nie działają na Macach z procesorami Intela – są dostępne wyłącznie na Macach z procesorem M1:
Apple oficjalnie nie podaje, dlaczego omawiane funkcjonalności nie są dostępne na Macach z procesorami Intela.
Nieoficjalnie mówi się, że większa część z tych funkcji do prawidłowego działania wykorzystuje tak zwany silnik neuronowy (Neural Engine), będący integralną częścią układu M1 oraz uczenie maszynowe.
Procesory Intela nie posiadają tego elementu, co uniemożliwia szybkie i wydajne uczenie maszynowe, a co za tym idzie – uniemożliwia poprawne działanie wskazanych funkcji.
O tyle, o ile w przypadku dwóch pierwszych nowości z powyższej listy jestem w stanie to zrozumieć, a w przypadku dwóch ostatnich, związanych z dyktowaniem, może byłbym w stanie uwierzyć, to już w przypadku interaktywnego globusa 3D i szczegółowych map miast nie kupuje tego wytłumaczenia zupełnie.
Bardzo podobne funkcje w aplikacji Google Earth śmigają na moim MacBooku Pro z Intelem aż miło i powiem szczerze, że raczej ciężko będzie mnie przekonać, że mój MacBook Pro z Intelem i9, 64 GB RAMu i 8 gigabajtową grafiką, zakupiony w ubiegłym roku za grubo ponad 10 tys. zł nie poradzi sobie z renderowaniem trójwymiarowego globusa.
W tym wypadku uważam, że Apple po prostu skłania użytkowników do przesiadki na nowe Maki z układami M1, co – trzeba jasno powiedzieć – nie jest fajne.