Dla wielu osób przymierzających się do zakupu iPhone’a 13 to miała być najważniejsza nowość w tegorocznym flagowcu. Wydaje się jednak, że będą bardzo zawiedzeni – jak podaje Mark Gurman z Bloomberga, żaden z czterech modeli iPhone’a 13 nie będzie wyposażony w Touch ID pod ekranem.
Wiele przecieków od dawna wskazywało, że czytnik linii papilarnych Touch ID powróci w tym roku do iPhone’a – miał zostać ukryty pod ekranem iPhone’a 13 (być może tylko w wersji Pro). Kilkakrotnie informował o tym w swoich raportach m.in. bardzo wiarygodny Mark Gurman z Bloomberga.
Ale właściwie zawsze podawał, że jest duża (czy nawet „bardzo duża„) szansa na powrót Touch ID, bo Apple testuje to rozwiązanie na prototypach iPhone’a 13 i bardzo poważnie myśli o wprowadzeniu go do finalnego produktu.
Coż, najwyraźniej testy ostatecznie nie przyniosły zadawalającego rezultatu. W swoim najnowszym raporcie Gurman potwierdza, że Apple testowało umieszczony pod ekranem czytnik linii papilarnych, ale ostatecznie „ta funkcja najprawdopodobniej nie trafi do tegorocznej generacji iPhone’a”.
Kilka tygodni temu analityk Ming-Chi Kuo podawał w swoim raporcie na temat iPhone’a 14 z 2022 r., że jednym z głównych czynników napędzającym jego sprzedaż będzie umieszczony pod ekranem skaner linii papilarnych. Kuo nie podawał wprost, że iPhone 13 nie będzie posiadał podekranowego Touch ID, ale to właśnie wydawało się wynikać z jego słów. Teraz niestety mamy tego potwierdzenie.