To zdecydowanie najbardziej sensacyjny z dotychczasowych przecieków na temat iPhone’a 13. W dodatku pochodzi od bardzo wiarygodnego analityka Ming-Chi Kuo, więc jest duże prawdopodobieństwo, że znajdzie pokrycie w rzeczywistości. W swoim najnowszym raporcie Kuo podaje, że iPhone 13 ma wspierać komunikację satelitarną na niskiej orbicie okołoziemskiej (Low Earth Orbit – LEO), co pozwoli jego użytkownikom wykonywać połączenia głosowe i wysyłać wiadomości bez standardowego połączenia komórkowego 3G/LTE/5G.
Już w 2017 r. Bloomberg podawał, że Apple było zainteresowane stworzeniem wraz z Boeingiem telekomunikacyjnego systemu satelitarnego, zapewniającego m.in. dostęp do superszybkiego internetu. Dziś pierwszy raz słyszymy, że wsparcie komunikacji satelitarnej ma trafić do konkretnego produktu firmy z Cupertino. I to do iPhone’a 13, którego premiera ma się odbyć już za kilkanaście dni.
Według Kuo, iPhone 13 zostanie wyposażony w specjalną wersję modemu Qualcomm X60, który będzie wspierał komunikację satelitarną.
Nie wiadomo, czy nowy iPhone będzie działał jak standardowy telefon satelitarny, pozwalając na wykonanie klasycznego połączenia głosowego przez satelitę, czy np. na początku będzie umożliwiał tylko satelitarne połączenia FaceTime i wysyłanie wiadomości iMessage (czyli komunikację przez internet).
Ming-Chi Kuo podaje, że w przyszłości funkcja komunikacji satelitarnej trafi do innych produktów Apple, jak okulary AR czy autonomiczny samochód Apple Car.
Premiera iPhone’a 13 spodziewana jest w pierwszej połowie października – konferencja Apple ma odbyć się 7, 8, 14 lub 15 września. Telefon trafi do sprzedaży 17 lub 24 września.
Wszystko, co do tej pory wiemy o iPhonie 13 znajdziesz tutaj.