Mac mini to mocno niedoceniany przez wielu komputer, który jednak zyskał ogromną popularność na całym świecie. Niebawem zobaczymy jego nową odsłonę z nowym wyglądem, nowymi złączami i potężnym, nowym procesorem od Apple. Zobaczmy, czego się spodziewać.
Według informacji podawanych przez Jona Prossera, nowy Mac mini ma być znacznie mniejszy od obecnego modelu (przede wszystkim znacznie cieńszy).
Górna część obudowy, która obecnie jest aluminiowa, w nowym modelu ma być wykonana z materiału przypominającego szkło akrylowe, czyli tzw. pleksi.
Prosser spekuluje, że taki ruch może być spowodowany chęcią wprowadzenia różnych wersji kolorystycznych, a dokładniej – Maca mini w dwóch odcieniach jednego koloru, podobnie jak zrobiono w przypadku iMaca 24” z M1.
Na dole zobaczymy podstawkę w formie dwóch podłużnych gumowych pasków – taką samą, jak w zaprezentowanym niedawno iMacu. Znajdzie się też tam otwór wentylatora.
Nowa generacja Maca mini ma otrzymać procesory Apple M1 Pro i M1 Max, czyli znacznie mocniejszych następców układu Apple M1, które – cytując Marka Gurmana z Bloomberga – “znacznie przewyższą możliwości i wydajność obecnych chipów M1”.
W przypadku procesora graficznego, będącego integralną częścią nowego chipa, również możemy spodziewać się identycznej specyfikacji, jak w nadchodzących MacBook’ach Pro.
Ośmiordzeniowy GPU z procesora Apple M1, w nowym chipie zastąpi jednostka dostępna w dwóch wariantach – z 16 rdzeniami lub z aż 32 rdzeniami.
Jeżeli chodzi o pamięć operacyjną, to obecnie sprzedawany Mac mini z układem Apple M1 daje nam dwie możliwości konfiguracji: 8 GB RAM lub 16 GB RAM. Do tego dochodzi cały czas będący w sprzedaży Mac mini z procesorem Intela, które możemy nabyć z 64 gigabajtami RAM.
Jak twierdzi Gurman, w nowym Macu mini również będziemy mogli wybrać opcję z 64 GB RAM, nie wiadomo tylko, ile różnych opcji będzie do wyboru. Osobiście uważam. że może to być 16 GB, 32 GB i 64 GB.
To najprawdopodobniej jeden z nielicznych aspektów, który nie ulegnie zmianie. Należy się spodziewać, że nowy Mac mini dostępny będzie z dyskami SSD o pojemnościach 256 GB, 512 GB, 1 TB lub 2 TB, czyli tak samo, jak obecny model.
Nowy Mac mini ma być wyposażony w cztery porty Thunderbolt/USB-4, dwa porty USB-A, HDMI oraz Ethernet. Ma też posiadać magnetyczny port ładowania MagSafe – identyczny, jak w nowym iMacu 24”.
Wprowadzając Maca mini z M1 Apple obniżyło jego cenę z 799$ do 699$. Można się spodziewać, że firma z Cupertino podobny zabieg zastosuje w stosunku do nowego Maca mini, który z założenia ma zastąpić ostatniego mini z ukłądem Intela.
Ten w najniższej konfiguracji kosztuje obecnie 1099$, co w Polsce przekłada się na 5 699 zł. Jeżeli Apple obniży cenę nowego Maca mini do 999$, w Polsce możemy spodziewać się kwoty około 5 199 zł.
Początkowo spodziewaliśmy się zobaczyć nowego Maca Mini na tej samej prezentacji, na której zobaczymy nowe MacBooki Pro. Czyli najprawdopodobniej w październiku.
W swoim najnowszym newsletterze Mark Gurman z Bloomberga sugeruje jednak, że nowy mini pojawi się na rynku jakiś czas po sklepowej premierze tegorocznych MacBooków Pro. Wydaje się, że powinno się to stać jeszcze w tym roku – komputer mógłby zostać zaprezentowany na najbliższej konferencji, ale trafić do sprzedaży w późniejszym okresie. Nie jest jednak wykluczone, że nowego Maca mini zobaczymy dopiero na początku przyszłego roku.