4 powody, dla których Mac mini to najbardziej opłacalny Mac

Tomek Czech   30 marca 2023

Mac mini nie jest bohaterem zbiorowej wyobraźni fanów sprzętu Apple. Nie ekscytuje jak najnowszy iPhone, Apple Watch w wersji Ultra czy lekki jak piórko MacBook Air. Przez wielu użytkowników jest niedoceniany, wielu w ogóle o nim zapomina.

Ale kto ma wiedzieć, ten wie. Mac mini to cichy bohater komputerów “ze stajni” Apple, cieszący się dużą popularnością wśród profesjonalistów, osób potrzebujących mocnego Maca w dobrej cenie, często z branży kreatywnej czy programistycznej.

Poniżej przedstawiam 4 powody, dla których Mac mini jest najbardziej opłacalnym komputerem z macOS. Zwłaszcza najnowsze modele z chipami M2 i M2 Pro.

Doczytajcie do końca, bo ostatni, czwarty powód powinien spodobać się Wam najbardziej – mamy dla Was coś specjalnego, dzięki czemu najbardziej opłacalny Mac staje się… jeszcze bardzie opłacalny.

Mac mini (2023) – co nowego?

Nowy Mac mini wygląda tak samo, jak jego poprzednik z chipem M1. Nie zmieniły się też rozmiary. Sporo nowości znajdziemy jednak wewnątrz tej kompaktowej obudowy.

Tegoroczny model jest wyposażony w nowe procesory M2 i M2 Pro, które wcześniej trafiły do MacBooka Air (M2), a w styczniu również do MacBooków Pro 14″ i 16″ (M2 Pro).

Czipy M2 i M2 Pro – w porównaniu do Maca mini poprzedniej generacji – mają szybsze CPU i GPU nowej generacji, znacznie większą przepustowość pamięci RAM oraz potężniejszy silnik multimedialny. Dzięki temu Mac mini zyskał nadzwyczajną wydajność i najlepszą w branży energooszczędność. Oba modele wyposażono w zaawansowany system chłodzenia, dzięki któremu możliwe jest stałe utrzymywanie olbrzymiej mocy.

Nowy mini z układem M2 posiada 8-rdzeniowy CPU i 10-rdzeniowy GPU. Do wyboru mamy 8, 16 lub 24 GB RAM oraz szybki dysk SSD o pojemności od 256 GB do 2 TB.

Chip M2 ma o 50 procent większą przepustowość pamięci w porównaniu z M1 (100 GB/s)

Natomiast w przypadku modelu z M2 Pro do wyboru mamy wersję z 10-rdzeniowym CPU i 16-rdzeniowym GPU albo z 12-rdzeniowym CPU i 19-rdzeniowym GPU. Pamięć operacyjna to 16 lub 32 GB RAM, a dysk SSD od 512 GB do 8 TB.

Przepustowość pamięci dla M2 Pro wynosi aż 200 GB/s.

Oba czipy są też wyposażone w wydajny silnik multimedialny, który z łatwością rozprawia się z formatami ProRes, H.264 i HEVC. Umożliwia to montowanie wielu strumieni wideo nawet w rozdzielczości 8K.

Nowy mini wykorzystuje najnowsze standardy łączności bezprzewodowej – Bluetooth 5.3 oraz  interfejs Wi‑Fi 6E, zapewniający nawet dwa razy większą przepustowość niż dotychczas, co pomaga w szybkim transferze danych i tworzeniu kopii zapasowych w Time Machine. Komputer posiada też udoskonalone gniazdo słuchawkowe, do którego można wpiąć słuchawki o wysokiej impedancji.

Model z czipem M2 Pro jest pierwszym komputerem Mac, do którego można podłączyć monitor 8K.

Dlaczego Mac mini jest najbardzej opłacalnym Makiem? Oto cztery główne powody.

1. Niska cena – olbrzymia moc

Mac mini to zdecydowanie najtańszy Mac – w wersji podstawowej model z chipem M2 kosztuje zaledwie 3499 zł. Za cenę przeciętnego laptopa z Windowsem mamy więc potężnego Maca do profesjonalnych zadań.

Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko Maki z najnowszymi czipami z serii “M2”, to następny na liście pod względem ceny jest MacBook Air, który jednak kosztuje niemal dwa razy więcej (6999 zł), a jest wyposażony w ten sam procesor, ma tę sama ilość RAM (8 GB) i dysk SSD o tej samej pojemności (256 GB). Oczywiście Air to przenośny, kompaktowy laptop, ale jeśli ktoś potrzebuje komputera stacjonarnego, pracuje na zewnętrznym monitorze i interesuje go przede wszystkim moc, to Mac mini po prostu nie ma konkurencji.

Wprowadzając na rynek nowy model z M2 Apple zaskoczyło użytkowników – podczas gdy inne urządzenia firmy z Cupertino mocno podrożały, Mac mini potaniał – podstawowy model jest o 300 zł tańszy od swojego poprzednika z M1, który już był uważany za najbardziej opłacalnego Maca. Teraz mamy nowy, bardziej wydajny procesor i do tego niższą cenę.

Mac mini z czipem M2 Pro dostępny jest od 7499 zł. Najtańszy inny Mac z M2 Pro, czyli 14-calowy MacBook Pro kosztuje ponad 4 tysiące więcej – 11999 zł.

Jeśli więc potrzebujemy stacjonarnego Maca, mini to zdecydowanie opłacalna opcja. Ten komputer sprosta nawet najbardziej wymagającym zadaniom, jak renderowanie grafiki 3D czy wideo w najwyższej rozdzielczości. O kompilowaniu kodu nie wspominając. Czip M2 Pro z łatwością daje radę wymagającym zadaniom obliczeniowym, jak edycja potężnych obrazów czy wideo 8K w formacie ProRes.

Oczywiście wiekszą moc zaoferuje nam Mac Studio z układem M2 Max, ale to już znacznie droższy komputer (jego ceny zaczynają się od 11999 zł).

2. Bogaty zestaw

Mac mini ma więcej portów niż jakikolwiek MacBook, dzięki czemu jest nadzwyczaj wszechstronny – można go zmienić w dowolną stację roboczą.

W zależności od wersji, mini jest wyposażony w 7 lub 9 portów:

  • porty Thunderbolt 4
    • x2 (model z M2)
    • x4 (model z M2 Pro)
  • 2 porty USB‑A
  • 1 port HDMI
  • 1 port Gigabit Ethernet (opcjonalnie Ethernet 10 Gb)
  • 1 gniazdo słuchawkowe 3,5 mm

Bogaty zestaw portów umożliwia między innymi podłączenie nawet dwóch monitorów do modelu z czipem M2 i nawet trzech monitorów do modelu z czipem M2 Pro. Podłączone przez interfejs Thunderbolt 4 obsługują wideo o rozdzielczości do 6K przy 60 Hz. A złącze HDMI umożliwia przesyłanie wideo o rozdzielczości do 8K (port HDMI jest też wyjściem dźwięku wielokanałowego).

Przez porty Thunderbolt 4 możemy przesyłać dane z szybkością do 40 Gb/s. Możemy też ładować i zasilać urządzenia zewnętrzne.

3. Mały rozmiar – “masa wydajności bez nadmiaru masy”

Choć najnowszy mini jest zdecydowanie mocniejszy od poprzednich modeli, pozostał w takim samym, kultowym prostopadłościanem o boku 19,7 cm. Za sprawą czipa M2 Pro użytkownicy Maca mini mogą realizować niebywale wymagające zadania, których wykonywanie na komputerze o tak kompaktowych rozmiarach było wcześniej nie do pomyślenia.

Mini zmieści się na każdym biurku. Niewielkie rozmiary sprawiają, że komputer możemy mieć pod ręką, na biurku, co ułatwia np. podpinanie peryferiów do portów.

Mac mini nie jest co prawda komputerem przenośnym, jeśli jednak będziemy musieli udać się z nim w drogę, to dzięki kompaktowym rozmiarom i małej wadze (1,2 kg – tyle, co najnowszy MacBook Air) łatwo przemieścimy się z nim z biura do domu, czy nawet do klienta w innym mieście.

4. Jest jeszcze tańszy dzięki kodom rabatowym specjalnie dla Was!

Lantre, dobrze Wam już znany autoryzowany sprzedawca Apple, ma dla Was coś wyjątkowego – kody rabatowe na Maca mini, specjalnie dla Czytelników i Czytelniczek ThinkApple.

Kod rabatowy „thinkappleMINI5” obniży o 5% cenę każdego Maca mini z M2 lub M2 Pro dostępnego w ofercie Lantre. A warto podkreślić, że Lantre posiada bardzo bogatą ofertę Maca mini, wiele modeli – nawet w rozbudowanych konfiguracjach – jest dostępnych od ręki. Zresztą sami możecie to sprawdzić tutaj.

Rabat 5% oznacza zniżkę nawet do 1300 zł.

Ale to nie koniec – mamy też dla Wad specjalny kod rabatowy obniżający o 10% cenę Maca mini w popularnej, podstawowej wersji – teraz możecie go kupić w Lantre za jedyne 3149 zł! Wystarczy użyć kodu „thinkappleMINI10” (uwaga – ten kod obniża cenę tylko jednego modelu, dostępnego tutaj).

Już standardowa cena 3499 zł jest wręcz okazyjna, a tutaj mamy jeszcze 350 zł rabatu!

Maca mini w obniżonej cenie możecie w Lantre kupić również w ratach lub leasingu (elastyczny leasing 100% online). Jest też możliwość odroczenia płatności na okres: 14, 21, 30, 45 lub nawet 60 dni.

Oprócz gwarancji Apple, w ramach której bezpłatnie naprawimy każdą usterkę czy awarię w autoryzowanym serwisie, Lantre oferuje dwa rodzaje swoich autorskich ubezpieczeń:

  • Lantre Care – ubezpieczenie na wypadek przypadkowego uszkodzenia całego urządzenia lub kradzieży z włamaniem/rabunkiem;
  • Service Pack – rozszerzenie, nawet o 4 lata, standardowej gwarancji producenta – jeśli nasz sprzęt ulegnie awarii, otrzymamy te same przywileje, co w czasie obowiązywania standardowego okresu gwarancyjnego.

Codziennie nowy HOT DEAL na Apple!

Tomek Czech

Założyciel i redaktor naczelny ThinkApple. Dziennikarz (dyplomowany!) i fotograf (kiedyś…). Współtworzył Biuletyn Fotograficzny, publikował m.in. w Gazecie Wyborczej, Polityce, Pozytywie. Kawałek serca zostawił w Barcelonie, a zdrowia w niemieckiej fabryce samochodów ciężarowych.

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku, żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Poprzedni post:

Następny post: