Wzrost ceny iPhone’ów 15 w stosunku do poprzedników staje się coraz bardziej prawdopodobny – wynika tak z kolejnego raportu cenionego na Wall Street analityka. Po raz pierwszy od wielu lat cena iPhone’a może wzrosnąć w Stanach Zjednoczonych. Czy w związku z tym wzrośnie też w Polsce?
W swoim najnowszym raporcie dla inwestorów Dan Ives z firmy analitycznej Wedbush prognozuje, że jesienią po raz pierwszy od 2017 r., czyli od premiery iPhone’a X, Apple podniesie ceny swoich flagowych smartfonów. iPhone’y z serii “15” mają być droższy od iPhone’ów z linii “14”.
Do informacji podawanych przez Ives’a trzeba podchodzić poważnie między innymi dlatego, że w ubiegłym roku analityk trafnie przewidział wzrost cen nowych iPhone’ów na rynkach międzynarodowych (dobrze wiemy, jak bardzo wzrosły ceny w Polsce).
Analityk nie podaje konkretnej kwoty tegorocznej podwyżki, ani tego, czy będzie ona dotyczyła wszystkich modeli, czy tylko tych w wersji “pro”. Wcześniej kilkakrotnie pojawiały się doniesienia, że Apple może podnieść cenę iPhone’a 15 o 100 lub nawet 200 dolarów w stosunku do iPhone’a 14.
Z niektórych przecieków wynikało, że podwyżka może dotyczyć jedynie iPhone’a 15 Pro i 15 Pro Max, które zostaną wyposażone m.in. w droższą tytanową ramę, procesor A17 Bionic wyprodukowany po raz pierwszy w litografii 3 nm i większą ilość pamięci RAM. iPhone 15 Pro Max ma też posiadać całkowicie nowy aparat peryskopowy.
W 2017 r. Apple wprowadziło na rynek iPhone’a X, który w podstawowej wersji kosztował 999 dolarów. Od tego czasu wszystkie iPhone’y w wersji “pro” kosztowały tele samo. Większe modele w wersji “Pro Max” kosztowały i nadal kosztują 1099 dol.
W tym roku ma się to zmienić po raz pierwszy od 6 lat. Ale czy ceny wzrosną też w Polsce?
Kwestia ceny iPhone’ów 15 w Polsce jest dość skomplikowana.
W ubiegłym roku w naszym kraju miała miejsce olbrzymia podwyżka cen nowych iPhone’ów:
Jak dobrze wiemy, głównym powodem tej podwyżki był niski kurs złotówki względem dolara – mieliśmy pecha, że premiera iPhone’a 14 przypadła w najgorszym momencie, jeśli chodzi o relację PLN/USD.
Ale od tego czasu złoty sukcesywnie umacnia się względem waluty amerykańskiej (4,71 zł we wrześniu 2022 r. vs. 4,12 zł dziś), co spowodowało ogromne obniżki obecnych flagowców – iPhone 14 jest już o kilkaset złotych tańszy od iPhone’a 13, a ceny iPhone’ów 14 Pro i 14 Pro Max zaczynają się zbliżać do cen ich poprzedników (gdzie najtaniej kupić teraz iPhone’a 14/Pro/Max? Sprawdź tutaj).
Gdyby iPhone’y 15 nie zdrożały w Stanach Zjednoczonych, spodziewalibyśmy się, że ceny wszystkich modeli będą znacznie niższe niż iPhone’ów 14 – w granicach cen iPhone’ów z linii “13”. Może nieznacznie droższe.
Jeśli jednak nowe flagowce, które trafią do sprzedaży we wrześniu, zdrożeją w USA, to odnośnie ich cen w Polsce możliwe są trzy scenariusze – będą one zależały zarówno od ceny złotego względem dolara i kwoty podwyżki iPhonów w Stanach Zjednoczonych:
Który scenariusz jest najbardziej prawdopodobny? Według mnie taki, że ceny iPhone’ów 15 w Stanach Zjednoczonych nieznacznie wzrosną (50-100 dol.), ale dzięki silniejszemu złotemu względem dolara najnowsze flagowce będą w Polsce nieznacznie tańsze od iPhone’ów 14.
Dowiemy się tego już za około trzy miesiące – premiera czterech modeli iPhone’a 15 spodziewana jest we wrześniu.
Wszystko, co do tej pory wiadomo o tegorocznych smartfonach z Cupertino znajdziesz tutaj.
Pamiętajmy, że Tim Cook uważa, że użytkownicy sprzętu z Cupertino są w stanie płacić za topowe modele iPhone’a jeszcze więcej niż teraz. Z tego powodu Apple może nie tylko podnieść ceny nowych flagowców, ale ma również przygotowywać high-endowego iPhone’a Ultra, którego premiera spodziewana jest w przyszłym roku.